Jerzy Brzęczek: Górnik Łęczna to wyjadacze i cwaniaki
Jerzy Brzęczek podkreślił, że w niedzielnym meczu 29. kolejki Ekstraklasy Lechia musi ustrzec się prostych błędów. "Górnik Łęczna ma w składzie wielu piłkarskich wyjadaczy i cwaniaków, którzy potrafią je wykorzystać" - powiedział gdański szkoleniowiec.
Przed ostatnim meczem ze Śląskiem piłkarze Lechii zajmowali w Ekstraklasie szóstą pozycję, ale po porażce we Wrocławiu 0-3 spadli na dziewiąte miejsce.
"W tym spotkaniu nie byliśmy tak agresywni i konsekwentni jak w poprzednich meczach. Mieliśmy co prawda swoje sytuacje, zwłaszcza w pierwszej połowie i gdybyśmy wykorzystali do przerwy jedną z trzech dogodnych okazji, ta potyczka wyglądałaby zapewne inaczej. Po porażce we Wrocławiu wypadliśmy z pierwszej ósemki, ale jestem przekonany, że na zakończenie sezonu zasadniczego znów w niej będziemy" - dodał Brzęczek.
Biało-zieloni nie muszą oglądać się na rywali. Jeśli wygrają dwa ostatnie mecze sezonu zasadniczego, w niedzielę przed własną publicznością z Górnikiem Łęczna i w środę w Kielcach z Koroną, to bez względu na wyniki innych zespołów zapewnią sobie miejsce w górnej połowie tabeli Ekstraklasy.
"W tym układzie najważniejsze jest, aby odnieść zwycięstwo w niedzielnym spotkaniu z zespołem z Łęcznej. Każdy z zawodników zdaje sobie sprawę z wagi tej konfrontacji, która będzie przy okazji testem dla całej drużyny, jak sobie radzi z presją i większymi oczekiwaniami" - ocenił.
W meczu z Górnikiem nie zagrają obrońca Mavroudis Bougaidis, pomocnik Piotr Grzelczak oraz napastnik Kevin Friesenbichler. Ten ostatni jest chory na grypę, Grzelczak musi pauzować za żółte kartki, natomiast Grek ma kontuzję mięśnia czworogłowego. W niedzielnym spotkaniu powinni natomiast wystąpić dwaj boczni obrońcy, Jakub Wawrzyniak (z powodu urazu mięśni brzucha nie zagrał w trzech ligowych meczach) i Grzegorz Wojtkowiak (zabrakło go w potyczce ze Śląskiem), co dla gdańskiego szkoleniowca jest bardzo dobrą wiadomością.
"To są ważne postacie w naszym zespole. Ci zawodnicy mają jakość, doświadczenie, charyzmę i odpowiednią pozycję w drużynie. Poza tym brakuje nam klasycznych bocznych defensorów, bo piłkarze, którzy z konieczności ich zastępowali, szkoleni byli na innych pozycjach, przez co nie mają określonych nawyków. Ten duet nie zapewni nam jednak zwycięstwa, bo do tego potrzebna jest dobra gra całego zespołu" - skomentował.
Najbliższy rywal Lechii nie wygrał co prawda pięciu ostatnich ligowych meczów (jego dorobek to trzy remisy i dwie porażki), ale Brzęczek jest przekonany, że w niedzielę jego zespół czeka niezwykle trudne spotkanie.
"Mający w swoich szeregach takich zawodników jak Nowak, Cernych i Bonin Górnik będzie zapewne starał się grać z kontry, wykorzystując zwłaszcza szybkość tego ostatniego. Przez całe spotkanie musimy być niezwykle skoncentrowani i nie możemy pozwolić sobie na łatwe straty oraz proste błędy. Drużyna z Łęcznej jest bardzo doświadczona, ma w swoim składzie piłkarskich wyjadaczy i cwaniaków, którzy znakomicie potrafią wykorzystać pomyłki rywali" - podsumował trener biało-zielonych.
Wyniki, terminarz i tabela EkstraklasyTypuj wyniki spotkań Ekstraklasy
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 07.12.2024 | Lechia Gdańsk | 1 - 0 | Śląsk Wrocław | |
PKO Ekstraklasa 01.02.202514:45 | Motor Lublin | - | Lechia Gdańsk |