Partner merytoryczny: Eleven Sports

Jan Urban z Górnika Zabrze: Lukas Podolski pomoże polskiej lidze

Gdyby go pan zobaczył, ten kaloryferek... Jest w superformie fizycznej, ma swojego trenera od przygotowania fizycznego – mówi o Lukasie Podolskim Jan Urban, trener Górnika Zabrze. Mistrz świata z 2014 roku nie wystąpił jeszcze w sobotnim sparingu z Wartą Poznań (2-1), ale w niedzielę ma dołączyć do zabrzan w Opalenicy.

Tłumy powitały Lukasa Podolskiego na stadionie Górnika Zabrze. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

- Spodziewałem się tego, że kibice będą wypatrywali Lukasa, ale on ma jeszcze parę spraw do załatwienia. Dojedzie do nas do Opalenicy, tam kibice będą go już mogli zobaczyć - potwierdził trener Urban. Były reprezentant Niemiec być może zagra tam we wtorkowym sparingu zabrzan z Arką Gdynia.

Górnik Zabrze z Lukasem Podolskim

Przyjście Podolskiego do Górnika, czyli realizacja złożonej kiedyś obietnicy, że w tym swoim ukochanym klubie z dzieciństwa zakończy karierę, odbiła się głośnym echem nie tylko w Polsce, ale i poza naszym krajem. Podolski to w końcu mistrz świata z 2014 roku, grał też w półfinałach mundiali w 2006 i 2010 r. W reprezentacji Niemiec rozegrał aż 130 spotkań, a do tego wciąż jest gwiazdą medialną. Choćby za sprawą tego, że w telewizji RTL będzie jurorem w programie Das Supertalent. - Szumu jest dość dużo, a ta ilość kibiców, która przyszła go przywitać, to niesamowita sprawa. Z drugiej strony musimy sobie jednak zdać sprawę z tego, że to niesamowita osobowość, mistrz świata, który osiągnął w piłce bardzo dużo. O tym pisze się w kraju i za granicą, bo zna go cały świat. W pewnym momencie to się na pewno uspokoi, ale pomoże Górnikowi, jak i całej polskiej lidze - mówi trener Górnika Jan Urban. Szkoleniowiec 14-krotnych mistrzów Polski uważa, że Podolski jest w bardzo dobrej formie, ale do pełnego przygotowania potrzebuje treningów i gier sparingowych. - Gdy się nie trenuje, to można biegać, iść na siłownię. To jednak nie jest to samo. On zresztą sam podkreśla, że potrzebuje czasu na pełne przygotowanie, a to musi nastąpić razem z drużyną. Innego wyjścia nie ma. Jeśli będzie w bardzo dobrej formie fizycznej, to się nie obawiam, że nie będzie potrafił grać. On potrafi, tym bardziej, że rozegrał 30 czy 31 spotkań w lidze tureckiej. A to liga wymagająca. Nie sądzę, by tak spadła mu forma piłkarska - ocenia Urban.

Trener zabrzan zdaje sobie sprawę z tego, że Podolski nie będzie do jego dyspozycji w każdym spotkaniu - czasem, z powodu programu Das Supertalent, będzie musiał spędzić weekend w Niemczech. - Jeśli mamy taką gwiazdę, to musimy się tego spodziewać i już wiemy, że ta sytuacja będzie miała miejsce. Łatwiej rozwiązać problem, gdy nie próbuje się tego robić w ostatniej chwili. Już jest kilka takich terminów, ale podpisując kontrakt, byliśmy tego świadomi - kończy Urban.

Andrzej Grupa

Jan Urban podczas meczu Warta Poznań - Górnik Zabrze/Pawel Jaskolka / PressFocus / NEWSPIX.PL/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem