Partner merytoryczny: Eleven Sports

Jagiellonia Białystok. Z powodu pandemii kibice przekładają obchody stulecia klubu

W związku z pandemią koronawirusa, kibice Jagiellonii Białystok zdecydowali o przełożeniu swoich obchodów stulecia klubu na przyszły rok. Największe imprezy, w tym koncert dla tysięcy widzów, planowane były na połowę lipca, kiedy miał ruszać nowy sezon Ekstraklasy.

Radosław Majdan dla Interii: W Ekstraklasie będzie wiele niespodzianek. Wideo/TV Interia

Za datę powstania obecnej Jagiellonii przyjmuje się maj 1920 roku. Wówczas żołnierze stacjonującego w Białymstoku Batalionu Zapasowego 42. Pułku Piechoty powołali do życia koło sportowe - sekcję piłki nożnej. Pierwszy mecz rozegrano 30 maja 1920 roku, w którym ten zespół wygrał z Kresowcami 5-1.

Na sportowej mapie regionu, jako klub pod tą nazwą, Jagiellonia pojawiła się 27 stycznia 1932 roku wskutek połączenia Wojskowego Klubu Sportowego 42. Pułku Piechoty (piłka nożna, lekkoatletyka) oraz istniejącego od 1927 r. Klubu Sportowego Związku Młodzieży Wiejskiej, gdzie działała sekcja lekkoatletyczna.

Obchody stulecia organizowane przez klub trwają cały rok. Do tej pory m.in. odbyło się referendum w sprawie wyglądu herbu Jagiellonii, a na stadionie miejskim otwarta została tzw. galeria sław klubu, w internecie trwa wybór kibicowskiej "jedenastki" stulecia. Radni miejscy włączyli się w te obchody nadając nowemu rondu - zlokalizowanemu na wjeździe do Białegostoku od strony Warszawy - imię klubu.

Swoje plany, również przy wsparciu klubu i miasta, miały też środowiska kibicowskie Jagiellonii. Do tej pory najbardziej spektakularnym wydarzeniem zorganizowanym przez kibiców, związanym ze stuleciem Jagiellonii, była akcja z 13 stycznia pod hasłem "setki rac na stulecie", gdy rozświetliło się nimi centrum miasta. Jednak główne wydarzenia planowane były na połowę lipca, czyli początek nowego sezonu Ekstraklasy.

Radosław Majdan dla Interii: W Łodzi nie wytrzymali ciśnienia. Wideo/TV Interia

W poniedziałek wieczorem kibice ogłosili w mediach społecznościowych, że przekładają jednak swoje obchody na 2021 rok. I przypominają, że w planie na niedzielę 19 lipca miała być wielka feta na stadionie, z darmowym dowozem kibiców komunikacją miejską, ogromnym stołem biesiadnym przed samym meczem Jagiellonii i niespotykaną stadionową oprawą z udziałem wszystkich kibiców.

Po samym meczu planowany był przemarsz na Rynek Kościuszki w centrum miasta kibiców niosących najdłuższą w historii klubu flagę. Tam miał odbyć się koncert.

Do tego planowano odsłonięcie na stadionie pomnika 42. Pułku Piechoty, którego imię obiekt będzie nosił. W programie hucznych obchodów kibiców były też np. bieg na 1920 metrów (rok powstania klubu), czy stugodzinny mecz piłkarski. Również wszystkie te plany są przekładane na 2021 rok. "My się nie poddamy! Mamy więcej czasu, aby jeszcze lepiej przygotować się do czegoś, co przeżyjemy tylko raz w życiu" - deklarują kibice w mediach społecznościowych.

O decyzji kibiców wie Jagiellonia Białystok. "Wszystkie wydarzenia "outdoorowe", które miały być robione dla kibiców, trzeba przenieść na późniejszy termin, a my możemy skupić się jedynie na tym, co jest np. robione online. Wyjścia nie mamy, bo sytuacja jest od nas niezależna, więc takie kroki będziemy musieli podjąć i czekać na dalszy rozwój sytuacji" - przyznał rzecznik klubu Kamil Świrydowicz.

"Kibice, którzy są w kontakcie z miastem, również z nami to konsultowali. Uznali, że z racji obecnej sytuacji te obchody należy przełożyć" - powiedział we wtorek  zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. Dodał, że również wydarzenia we współpracy z miastem, takie jak nadanie imienia stadionowi czy odsłonięcie pomnika (zbiórkę pieniędzy na ten cel prowadzili kibice) odbędą się wtedy, kiedy będą zapewnione "względy bezpieczeństwa".

Autor: Robert Fiłończuk

Kibice Jagiellonii Białystok/Maciej Gilewski/Newspix
Pamiętaj!/INTERIA.PL
PAP

Zobacz także

Sportowym okiem