Partner merytoryczny: Eleven Sports

Jagiellonia Białystok - Wisła Płock 2-2 w meczu 29. kolejki Ekstraklasy

Jagiellonia Białystok w samej końcówce spotkania doprowadziła do wyrównania! Wisła Płock nie zdołała utrzymać jednobramkowego prowadzenia i w niemal ostatniej minucie meczu straciła bramkę po rzucie wolnym. Ważne spotkanie w walce o grupę mistrzowską Ekstraklasy zakończyło się remisem 2-2.

Piotr Rocki w stanie ciężkim po pęknięciu tętniaka. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Mając na uwadze poprzednią kolejkę, mogło się wydawać, że faworytem tego spotkania byli gospodarze. Jagiellonia poradziła sobie z Cracovią i po ciosie w końcówce udało się jej zgarnąć trzy punkty.

Goście nie rozpamiętywali za to dotkliwej porażki w Kielcach i pewnie kontrolowali przebieg pierwszej części gry. Już w 3. minucie spotkania Torgil Gjertsen oddał groźny strzał z dystansu. Norweg był bardzo aktywny w pierwszych fazach meczu.

Kilka chwil później udało mu się nawet umieścić piłkę w siatce, lecz gol nie został uznany z powodu spalonego. Jagiellonia nie dała się całkowicie zepchnąć do defensywy i w 23. minucie Andrej Kadlec dograł futbolówkę idealnie na głowę Jesusa Imaza.

Były zawodnik Wisły Kraków zdołał oddać strzał, lecz na posterunku stanął Thomas Daehne. Później ponownie do głosu doszli gracze z Płocka, a szczególnie Cillian Sheridan. Napastnik najpierw groźnie główkował po dośrodkowaniu Dominika Furmana, ale na bramkę musiał jeszcze chwilę poczekać.

W 29. minucie meczu Zoran Arsenić stracił piłkę, co wykorzystał Damian Rasak. Pomocnik posłał bardzo dobre podanie do Sheridana, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i strzałem po ziemi dopełnił formalności.

Michał Chrapek o nieprzedłużonym kontrakcie ze Śląskiem Wrocław i jakie ma plany na przyszłość. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Obraz gry po przewie nie zmienił się. Giorgi Merebaszwili miał kilka dobrych okazji do zdobycia bramki, jednak drugie trafienie w meczu padło dopiero po stałym fragmencie gry. Pawel Olszewski sfaulował Gruzina w polu karnym i sędzia wskazał na "jedenastkę".

Do piłki poszedł Dominik Furman i pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Zamroczona Jagiellonia zdołała jednak doprowadzić do wyrównania. Przemysław Mystkowski ponownie po wejściu z ławki rezerwowych pomógł swojej drużynie zdobyć bramkę.

Pomocnik tym razem świetnie zagrał futbolówkę w pole karne. Tam najlepiej odnalazł się Bartosz Bida i udało mu się umieścić piłkę w siatce. Strzelona bramka uskrzydliła na chwilę piłkarzy gospodarzy, lecz w końcówce ponownie atakowali zawodnicy Radosława Sobolewskiego. 

Damian Michalski i Karol Angielski nie zdołali "zamknąć" tego spotkania i ich dobre sytuacje nie skutkowały bramkami. Wykorzystali to piłkarze "Jagi", którzy w samej końcówce doprowadzili do wyrównania. 

Jakov Puljić oddał strzał z rzutu wolnego, piłka odbiła się od Alana Urygi i wpadła do siatki. Zmylony Daehne nie miał szans na interwencję, a Jagiellonia kolejny raz rzutem na taśmę zdobyła bramkę w samej końcówce.   

Po meczu powiedzieli:

Radosław Sobolewski (trener Wisły Płock): - Jak podsumować takie spotkanie? Oczywiście nie jestem zadowolony z tego remisu, natomiast jestem bardzo zadowolony z gry mojego zespołu. Bardzo duża metamorfoza w porównaniu z ubiegłotygodniowym meczem z Koroną Kielce. Widziałem zespół, który jest zorganizowany, walczy jeden za drugiego, potrafiący operować piłką i wyjść z naprawdę ładnymi, szybkimi akcjami. Jednak zawsze gramy po to, aby zdobyć trzy punkty, a tych dzisiaj nie mamy, dlatego jestem nie do końca usatysfakcjonowany. Ale za trzy dni kolejna szansa, żeby mecz wygrać.

Śląsk Wrocław. Michał Chrapek: Gdy zadzwonili, byłem już na dworcu. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Iwajło Petew (trener Jagiellonii Białystok): - Zagraliśmy źle, popełnialiśmy wiele prostych błędów. Jest to dla mnie dziwne, ale jest też jasne, że nie możemy sobie pozwolić na taką grę w następnych meczach, bo mamy dużo szczęścia, że udało się dzisiaj zdobyć punkt. O ile było to przykre, gdy zdobyliśmy punkt w meczu z Koroną Kielce  marnując wiele szans na zdobycie gola, tak dziś ten remis był dla nas bardzo szczęśliwy.

Statystyki meczu

Posiadanie piłki
0%
0%
Strzały
0
0
Strzały celne
0
0
Strzały niecelne
0
0
Strzały zablokowane
0
0
Ataki
0
0

PA

Z piłką Torgil Gjertsen z Wisły Płock/Artur Reszko/PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem