Partner merytoryczny: Eleven Sports

Jagiellonia Białystok. Nadchodzi transferowa ofensywa? Na celowniku Michał Pazdan i Damian Kądzior

Jagiellonia Białystok pracuje nad transferami, które mają pomóc klubowi powrócić do czołówki PKO BP Ekstraklasy. Według informacji Interii na liście Jagi znaleźli się piłkarze mający za sobą grę w reprezentacji Polski. To byli zawodnicy klubu z Podlasia: Michał Pazdan i Damian Kądzior.

Marcin Animucki dla Interii: Ekstraklasa wygenerowała prawie 300 milionów złotych przychodów. Wideo/INTERIA.TV/TV Interia

Poprzedni sezon był dla Jagiellonii Białystok sportową klęską. Drużyna z Podlasia zajęła w ligowej tabeli dopiero dziewiąte miejsce. Klub potrzebuje więc przebudowy. I choć Słoneczną opuścił już człowiek-instytucja, czyli kandydujący na prezesa PZPN Cezary Kulesza, to miejscowi działacze nie próżnują.

Do Jagiellonii dołączyli latem: pomocnik Dani Quintana, który ostatnio grał w Chinach, a kilka lat temu był gwiazdą Jagi, stoper Śląska Wrocław Israel Puerto, a także utalentowana młodzież: Michał Surzyn, Kacper Tabiś, Karol Struski i Błażej Niezgoda. To jednak nie koniec wzmocnień.

Pazdan wróci do Jagiellonii?

Według informacji Interii, na liście Jagiellonii znajdują się zawodnicy, którzy w przeszłości występowali w reprezentacji Polski. Obaj w swoim CV mają również występy w Białymstoku. Są to 33-letni Michał Pazdan i 29-letni Damian Kądzior.

O zainteresowaniu Pazdanem poinformował jako pierwszy Piotr Wołosik z "Przeglądu Sportowego". Stoper przez trzy ostatnie sezony reprezentował MKE Ankaragücü. Klub Polaka spadł jednak z ligi tureckiej, a kontrakt zawodnika nie został przedłużony. W tej chwili jest on więc do wzięcia za darmo.

Zainteresowanie Pazdanem wyraża także Wisła Płock, choć sam zawodnik liczy na pozostanie nad Bosforem. W tym momencie defensor związany jest natomiast z... Telewizją Polską, której jest ekspertem w trakcie Euro 2020.

Rozchwytywany Kądzior

Drugim zawodnikiem, z którym skontaktowała się Jagiellonia, jest Damian Kądzior. Skrzydłowy mający w życiorysie sześć występów w reprezentacji, jest aktualnie piłkarzem Eibar. W poprzednim sezonie grał natomiast na wypożyczeniu w Alanyasporze. Prawdopodobnie jednak nie pozostanie ani w Turcji, ani w Hiszpanii. Z tego chciałaby skorzystać Jagiellonia.

Jak ustaliliśmy, Jaga jest zainteresowana wypożyczeniem swojego wychowanka, który od kilku tygodni trenuje indywidualnie właśnie w Białymstoku. O transfer Kądziora nie będzie jednak łatwo, bo z piłkarzem rozmawiają także działacze Legii Warszawa i Lecha Poznań. Poza tym 29-latek ma sporo zapytań z zagranicy, głównie ze południa i wschodu Europy.

Problemem będą pieniądze

W obu przypadkach największym problemem będą zapewne pieniądze. Do tej pory najwyższy w historii kontrakt Jagiellonia zaproponowała w 2017 roku innemu byłemu kadrowiczowi, Krzysztofowi Mączyńskiemu, któremu zaoferowano 100 tys. zł miesięcznie.

Aby marzyć o zatrudnieniu Pazdana czy Kądziora, w grę musiałyby wchodzić podobne pieniądze, a i to mogłoby nie wystarczyć. Szczególnie, że obaj zawodnicy nie będą narzekać na brak zagranicznych propozycji. 

Sebastian Staszewski, Interia

Damian Kądzior/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem