Wcześniej Dani Quintana grał w Jagiellonii w latach 2013 - 2014. Był wtedy czołową postacią drużyny. Chętnie więc wrócił do niej przed obecnym sezonem, ale tym razem nie pokazał nawet połowy umiejętności, którymi czarował siedem lat temu.Hiszpan długo zmagał się z urazem. W efekcie zagrał tylko w dwóch ligowych meczach. W sumie spędził na boisku jedynie 94 minuty. Było to jednak na początku sezonu i od końcówki sierpnia nie pojawił się już na murawie.Wszyscy w klubie, zarówno kibice, jak i trenerzy, byli zawiedzeni postawą Hiszpana. Sam piłkarz też zdawał sobie sprawę, że nie daje wiele zespołowi. Dlatego bez żalu pożegnano się z zawodnikiem. MP