Henning Berg: Zaskoczyła mnie dymisja Kociana
- Nie spodziewałem się tego. Jan Kocian niedawno został wybrany najlepszym trenerem w lidze, a niedawno podziękowano mu za pracę w Ruchu. Teraz jest w Pogoni i na pewno czeka nas jutro ciężki mecz - powiedział trener Legii Henning Berg. Mistrzowie Polski zagrają z "Portowcami" w czwartek o godz. 20.45.
Podczas przedmeczowej konferencji Beg nie szczędził pochwał dla swojego najbliższego rywala. - W tym klubie jest dużo indywidualności, a najważniejszym zawodnikiem jest Rafał Murawski. Nie chcę mówić o słabych stronach rywali, bo zamierzamy je jutro wykorzystać, zdominować rywali, wygrać i to w jak najlepszym stylu, bo wciąż chcemy rozwijać się jako zespół - przyznał Berg.
Norweski szkoleniowiec nie odniósł wrażenia, że Puchar Polski jest u nas traktowany po macoszemu. - Dla mnie to bardzo ważne trofeum, a dowodem na to może być fakt, że gdy w poprzedniej rundzie graliśmy z Miedzią Legnica, to na boisko wybiegł Miroslav Radović i to mimo tego, że parę dni później czekało nas spotkanie z Lechem. Gra w finale takich rozgrywek to kapitalne przeżycie i zrobimy wszystko, żeby tam się znaleźć - dodał.
Trener mistrzów Polski stwierdził, że liczy na to, iż jego zespół zaprezentuje się co najmniej tak samo dobrze jak w pierwszej części ligowego spotkania z Zawiszą. - Wówczas nasza gra mogła się podobać. Po zmianie stron szło nam już dużo gorzej. Jeśli chcemy pokonać Pogoń, musimy zaprezentować się tak jak w pierwszej części niedzielnego meczu - zakończył.
Krzysztof Oliwa