Partner merytoryczny: Eleven Sports

Henning Berg: To dobrze, że Wisła chce sprawiedliwego sędziowania

W niedzielę przy Łazienkowskiej Legia Warszawa zmierzy się z Wisłą Kraków w 35. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. „Biała Gwiazda” na swojej stronie internetowej zaapelowała do sędziego Szymona Marciniaka o obiektywne sędziowanie. - Cieszy mnie to - powiedział Henning Berg.

Trener Legii Warszawa Henning Berg
Trener Legii Warszawa Henning Berg/Fot. Marcin Bielecki/PAP

- To dobrze, że Wisła chce, aby sędzia dobrze pracował. Sędziowie zawsze się mylą, podobnie jak piłkarze i trenerzy. W meczu przeciwko Jagiellonii sędzia podjął bardzo dobrą decyzję w bardzo trudnym momencie. Parę razy nie dostaliśmy karnego, kilkukrotnie moi piłkarze niesłusznie dostawali czerwone kartki. Mecze w fazie w mistrzowskiej mają dużo większy ciężar gatunkowy, stąd niektórzy mają przekonanie, że pomyłki arbitrów bardziej rzucają się w oczy - powiedział Norweg.

W niedzielę trener Henning Berg prawdopodobnie nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Guilherme, Jakuba Koseckiego i Ivicy Vrdolajaka. W składzie raczej nie zobaczmy też Dossy Juniora, który ostatnio pożalił się w wywiadzie dla jednej z gazet, że Berg nie widzi dla niego miejsca w podstawowej jedenastce.- Rozmawiałem z Dossą. Jego sytuacja z kontuzjami jest bardzo trudna. Od października do połowy lutego leczył się. Później zagrał z Ajaksem i Śląskiem Wrocław. Po przerwie na kadrę znów odezwała mu się kontuzja. Lepiej poczuł się w kwietniu, ale zespół fantastycznie grał w obronie, więc Dossa po prostu przegrywał rywalizację. Teraz jest coraz bliżej składu, ale to ja decyduję, jaki skład rozpocznie mecz. 

W meczu przeciwko Wiśle Berg liczy na skuteczną grę Ondreja Dudy. - Słowak  świetnie zaprezentował się w finale Pucharze Polski. Trzeba pamiętać, że miał bardzo poważną kontuzję w okresie przygotowawczym, kiedy wrócił, w drużynie nie było już Radovicia. On ma dopiero 20 lat, wahania formy w jego wieku są czymś normalnym. A o czym trzeba pamiętać, to niesamowicie utalentowany chłopak - dodał.

Berg skomentował także formę swojej drużyny w minionych tygodniach. -  W ostatnich 12 meczach osiem wygraliśmy, dwa zremisowaliśmy i dwa przegraliśmy, to niezły wynik. Jesteśmy w nie najgorszej formie. Patrzymy z nadzieją na następne ligowe spotkanie. W zeszłym sezonie wygraliśmy ligę z 10-punktową przewagą. 

Szkoleniowiec odniósł się także do przymierzanych do Legii dwóch piłkarzy. Niedługo zawodnikami mistrzów Polski zostaną Accoran Barreira Reyes i Nemanja Nikolić. Berg nie bardzo chciał komentować transfery swojego klubu. - Rozmowa o piłkarzach, którzy są blisko klubu, jest trudna. Łatwiej mówić o zawodnikach, których mam w składzie. Teraz koncentruję się na piłkarzach, będących zawodnikami Legii - zakończył.

Autor: Krzysztof Oliwa

Hennig Berg o meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków/INTERIA.PL


INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem