Górnik Zabrze zagra w nowym ustawieniu?
Ligowe zespoły przygotowują się do inauguracji sezonu, która już w piątek. Przed ekstraklasowymi zespołami ostatnie treningi, a przed sztabami szkoleniowymi znalezienie odpowiedzi na pytanie, jak grać i jak zestawić skład, żeby na początek sezonu mieć powody do zadowolenia.
W jednym z najciekawszych spotkań 1. kolejki Ekstraklasy w niedzielę, Górnik Zabrze podejmuje u siebie beniaminka Podbeskidzie Bielsko-Biała. Wiele wskazuje na to, że w tym spotkaniu zabrzanie zagrają z trzema środkowymi obrońcami.
Takim zestawieniem trener Marcin Brosz próbował już grać w poprzednim sezonie. Zabrzanie wystąpili wtedy z trójką środkowych obrońców w starciu z Wisłą w Płocku na początku lipca. Obok dwójki pewniaków na tej pozycji: Przemysława Wiśniewskiego oraz Pawła Bochniewicza, biegał też debiutujący wtedy w Ekstraklasie, a ledwie 19-letni Aleksander Paluszek.
Mecz "górnikom" nie wyszedł, bo przegrali 0-1 po trafieniu Huberta Adamczyka. Po przegranym meczu trener Brosz przypomniał wtedy, że prowadzony przez niego zespół już kiedyś grał w takim zestawieniu, a było to w ostatnim meczu sezonu 2018/19, kiedy Górnik wygrał w Kielcach z Koroną 3-0. Wtedy na boisko wyszła trójka środkowych obrońców: Wiśniewski - Suarez - Bochniewicz.
- Z powodu kontuzji Adama Arnarsona szybko musieliśmy wtedy skorygować to ustawienie. Patrząc na profil naszych piłkarzy, to chcieliśmy spróbować grę właśnie trójką. Chcemy jednak, żeby styl gry Górnika, bez względu na to czy gramy w tyłach czwórką czy trójką, bez względu na ustawienie był taki sam i był rozpoznawalny, chodzi nam o grę do przodu, o to, żeby nasza gra dostarczała emocji kibicom - podkreśla szkoleniowiec Górnika.
Z trójką środkowych obrońców zabrzanie zagrali też w poprzednim tygodniu w starciu z Jagiellonią Białystok w 1/32 Pucharu Polski. Tym razem występ był zdecydowanie bardziej udany, niż w Płocku kilka tygodni temu. "Górnicy" po dobrej grze wygrali 3-1. Tym razem Wiśniewskiemu i Bochniewiczowi na środku defensywy towarzyszył Adrian Gryszkiewicz. Spisał się bez zarzutu.
Były zawodnik Gwarka Zabrze w Ekstraklasie z dobrej strony pokazywał się już w sezonie 2018/19, kiedy to wystąpił w 22 grach. W poprzednim sezonie był to jednak tylko jeden występ. Teraz 20-latek powinien wrócić do gry tym bardziej, że ma przecież status młodzieżowca.
Wiele wskazuje na to, że z "Góralami" na boisko wybiegnie podobny skład, jak w wygranym spotkaniu z "Jagą". Zabrzanie powinni też zagrać z beniaminkiem podobnie taktycznie, z trójką środkowych defensorów, jak to było w wygranym starciu z białostoczanami w ostatni czwartek.
Michał Zichlarz
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 06.12.2024 | Górnik Zabrze | 2 - 1 | Lech Poznań | Relacja |
PKO Ekstraklasa 02.02.202512:15 | Górnik Zabrze | - | Puszcza Niepołomice |