Partner merytoryczny: Eleven Sports

Górnik Zabrze przed meczem z Zagłębiem Lubin

W Zabrzu mobilizacja przed starciem z "Miedziowymi". "Górnicy" chcą w niedzielne popołudnie przełamać złą passę i odnieść drugie zwycięstwo w tym roku. Ewentualna wygrana to spory awans w ligowej tabeli.

Górnik Zabrze. Trener Marcin Brosz przed meczem z Zagłębiem Lubin. Wideo/GórnikTV/INTERIA.TV

I Górnik, i Zagłębie mają jeszcze szansę na grę w europejskich pucharach. Żeby tak było, trzeba jednak zwyciężać. Lubinianie mają ostatnio dobre serię, bo wygrali dwa mecze z rzędu, z Cracovią 4-2 i z Jagiellonią Białystok 3-0. Z kolei zespół prowadzony przez Marcina Brosza w trzech ostatnich meczach zdobył ledwie punkt, remisując przed tygodniem z Wisłą w Krakowie.

Sytuacja kadrowa

Po urazie do gry wraca Adrian Gryszkiewicz. W pełni zdrowy jest też Michał Koj, który z powodu urazu przedwcześnie musiał opuścić boisko w meczu z "Białą Gwiazdą". W meczu na Stadionie im. Ernesta Pohla, początek spotkania o godzinie 15.00, nie zobaczymy za to Erika Janży. Słoweński wahadłowy górniczej drużyny musi pauzować za cztery żółte kartki. Być może na lewej stronie zastąpi go właśnie Gryszkiewicz. Z boku pomocy może też grać najlepszy strzelec drużyny Jesus Jimenez.

Co mówią przed meczem?

"Górnikom" bardzo zależy na tym, żeby wrócić na zwycięską ścieżkę. W tym roku tylko raz udało się wygrać, ze Stalą Mielec u siebie 2-1. Dwa mecze zabrzanie zremisowali, a trzy przegrali.

- To, co się rzuca w oczy, przeglądając te wszystkie statystyki, które otrzymujemy, to nie tylko skuteczność, ale też te sytuacje, które sobie stwarzamy. Wcześniej było ich znacznie więcej, niż jest to teraz. To jeden z tych powodów, że nie strzelamy tylu bramek, ile na początku rozgrywek. Na pewno dążymy do tego, żeby tych sytuacji było więcej i je wykorzystywać, ale tutaj też dokonujemy różnych roszad w składzie, żeby dać sobie szanse. Zagłębie to drużyna, w której są indywidualności, jest Starzyński, Szysz, Drażić. My postaramy się przeciwstawić zespołem, kolektywem, a także determinacją oaz intensywnością i grą do przodu. Celem są punkty, chcemy żeby zostały w Zabrzu - mówi Marcin Brosz, szkoleniowiec górniczej jedenastki.

Nasz typ: 1.

Michał Zichlarz

Jesus Jimenez z Górnika Zabrze/Michal Dubiel/REPORTER/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem