Partner merytoryczny: Eleven Sports

Górnik Zabrze przed meczem z ŁKS. Przełamać niemoc

Do Łodzi zabrzanie pojechali z myślą przełamania wyjazdowej niemocy. Na terenie rywala nie wygrali meczu od 18 maja zeszłego roku, kiedy to w ostatnim spotkaniu sezonu 2018/19 pokonali Koronę w Kielcach 3-0.

PKO Ekstraklasa. Zbigniew Boniek: Rząd zwiększył limit kibiców, który zakładaliśmy. Wideo/TV Interia

Jeśli chodzi o mecze na obcym terenie, to Górnik należy do najsłabszych w tym sezonie i jest jedyną drużyną, która w gościach jeszcze nie wygrała. Na terenie przeciwnika zespół prowadzony przez Marcina Brosza pięć razy zremisował, a osiem razy przegrywał. Nawet zamykający ligową tabelę ŁKS Łódź zdołał już jeden mecz na wyjeździe wygrać, z Cracovią na początku sezonu. Górnikowi ta sztuka jeszcze się nie udała... 

Sytuacja kadrowa. Przed sobotnim popołudniowym spotkaniem sztab szkoleniowy "Górników" ma do dyspozycji wszystkich zawodników, z wyjątkiem przechodzącego rehabilitację Łukasza Wolsztyńskiego, który zerwał wiązadło w meczu z Cracovią, tuż przed przerwaniem rozgrywek. Być może w jego miejsce "wskoczy" pozyskany w ostatnim dniu zimowego okienka transferowego Giorgos Giakoumakis. Jego rodak Stavros Vasilantonopoulos ze świetnej strony pokazał się z "Pasami" zdobywając zwycięską bramkę i zostając piłkarzem 26 kolejki PKO Ekstraklasy. Teraz równie dobrze chciałby się pokazać Giakoumakis.

Wisła Kraków. Artur Skowronek o kształcie drużyny w przyszłości. Wideo/INTERIA.TV

Co mówią o meczu. W Zabrzu mobilizacja przed wyjazdowym starciem. - Do każdego meczu na wyjeździe przystępujemy z takim nastawieniem, żeby przerwać tą złą dla nas passę, żeby w końcu wygrać. U siebie jesteśmy mocni, ale teraz też odebrano nam dodatkowego zawodnika, myślę tutaj o naszych fanach, którzy niestety nie mogą zasiąść na trybunach. Mamy nadzieję, że odwrócimy tą złą dla nas passę już w najbliższym ligowym spotkaniu - podkreśla kapitan Górnika Szymon Matuszek. 

Łatwo na pewno nie będzie. Jesienią oba zespoły zagrały ze sobą dwa razy. U siebie w lidze zabrzanie zremisowali 1-1 po wyrównującym trafieniu w końcówce Igora Angulo. W kolei w 1/16 Pucharu Polski lepszy na swoim terenie był grający wtedy w rezerwowym składzie ŁKS, który zwyciężył 2-0. Jedną z bramek zdobył wtedy Michał Trąbka, który futbolowego abecadła uczył się w Górniku, z którym w 2014 roku zdobył wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych. 

Nasz typ: X.

Michał Zichlarz

Igor Angulo/Adam Starszyński/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem