Partner merytoryczny: Eleven Sports

Górnik Zabrze przed meczem z Cracovią. Igor Angulo czeka na bramkę

Na początek 26. kolejki Ekstraklasy Górnik podejmie na swoim stadionie zaliczającą serię porażek Cracovię. Dla jednych i drugich, po ostatnich wpadkach, to szansa na przełamanie się i odwrócenie złej passy.

Igor Angulo (Górnik) po meczu z Pogonią Szczecin. Wideo/Michał Zichlarz/INTERIA.TV

Zabrzanie we wtorek wysoko, bo 1-4 ulegli Lechowi w Poznaniu. Wyjazdy to zresztą w bieżących rozgrywkach pięta Achillesowa drużyny prowadzonej przez Marcina Brosza. "Górnicy", jako jedyny z wszystkich zespołów Ekstraklasy, jeszcze w tym sezonie nie wygrali na obcym stadionie. Słabo prezentuje się też w ostatnich tygodniach Cracovia, która przegrała trzy mecze z rzędu, w tym starcie derbowe u siebie we wtorek.

Sytuacja kadrowa

Przed starciem z "Pasami" trener Brosz nie może narzekać, bo nie dość, że do zespołu dołączył kontuzjowany ostatnio młodzieżowy reprezentant Polski Daniel Ściślak i pauzujący za żółte kartki Kamil Zapolnik, to doszła jeszcze pozyskana w ostatnim dniu zimowego okienka transferowego dwójka graczy AEK Ateny. To prawy obrońca Stavros Vasilantonopoulos, a także napastnik Giorgios Giakoumakis. Obu raczej nie zobaczymy w wyjściowym składzie górniczej jedenastki, choć trener Brosz ostatnio swoimi niektórymi decyzjami zaskakuje, ale być może dostaną szansę pokazania się zabrzańskiej publiczności w drugiej połowie.

Co mówią o meczu?

W Zabrzu przypominają, że choć mają dobry bilans bezpośrednich meczów z "Pasami" - na 20 meczów u siebie 13 zwycięstw, dwa remisy i pięć porażek - to jednak dwie ostatnie konfrontacje na Stadionie im. Ernesta Pohla kończyły się wygranymi Cracovii. W grudniu 2017 roku drużyna prowadzona przez Michała Probierza wygrała aż 4-0, a w poprzednim sezonie 1-0. - Pora to zmienić, pora odwrócić te wyniki. Wiemy jak ważny to dla nas mecz i mocno liczymy na naszych kibiców. Ostatnio jesteśmy przecież mocni u siebie. Wygraliśmy na swoim stadionie cztery meczów z rzędu - przypomina prezes Górnika Dariusz Czernik. Jedenastka z Zabrza na swoim stadionie odprawiała z kwitkiem kolejno: Wisłę Kraków 4-2, Jagiellonią Białystok 3-0, Arkę Gdynia 2-0 i w zeszłym tygodniu Pogoń Szczecin 3-1. 

Na dobry występ, a przede wszystkim bramki i grę od pierwszej minuty liczy też Igor Angulo, tylko rezerwowy we wtorek w Poznaniu. Co ciekawe Cracovia, razem z beniaminkiem Rakowem Częstochowa, to jedyne kluby z Ekstraklasy, do siatki których napastnik z Kraju Basków w najwyższej klasie rozgrywkowej jeszcze nie trafiał. Być może zmieni się to dzisiaj wieczorem. Początek meczu w Zabrzu o godzinie 20.30.

Nasz typ: 1.

Michał Zichlarz

Igor Angulo (z prawej) celebruje bramkę z kolegami z drużyny/Hanna Bardo/PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem