Partner merytoryczny: Eleven Sports

Górnik Zabrze przed derbami z Piastem Gliwice. Mecz z podtekstami

Na zakończenie 24. kolejki PKO Ekstraklasy Piast podejmuje w górnośląskich derbach Górnika. Gospodarze są faworytem, ale derby rządzą się swoimi prawami i w Zabrzu liczą na przełamanie złej ostatnio passy.

Górnik Zabrze. Daniel Ściślak przed meczem z Piastem. Wideo/INTERIA.TV

Piast w ostatnim czasie z reguły wygrywa z jedenastką z Zabrza, choć ostatnie spotkanie przy Okrzei w czerwcu zeszłego roku zakończyło się bezbramkowym remisem. Jesienią drużyna Waldemara Fornalika wygrała na Stadionie im. Ernesta Pohla 2-1 i od tego momentu zaczęła się świetna passa mistrza Polski z 2019 roku.

Sytuacja kadrowa

Zabrzanie mają przed popołudniowym spotkaniem problem, bo z powodu czterech żółtych kartek nie może zagrać dwóch podstawowych obrońców, Przemysław Wiśniewski oraz Adrian Gryszkiewicz. To bardzo mocne osłabienie, bo obaj zawodnicy w dużej mierze decydują o grze defensywnej górniczej jedenastki. Kto ich zastąpi? Jest doświadczony, a siedzący ostatnio na ławce rezerwowych Michał Koj. Być może z drugiej linii na środek defensywy zostanie cofnięty Krzysztof Kubica. Gdyby tak było, to być może od pierwszej minuty w pomocy zagra Bartosz Nowak, w ostatnim czasie tylko rezerwowy.

Co mówią na meczu? Nastroje w zabrzańskim zespole nie są najlepsze. Już wydawało się, że drużyna prowadzona przez Marcina Brosza (trener Piasta w latach 2010-14), wchodzi na właściwe tory, ale tydzień temu przegrała po bardzo słabej grze z beniaminkiem, Wartą Poznań. Jak będzie w takim razie na stadionie przy ulicy Okrzei.

- Spodziewam się ciężkiej gry, jak zawsze z Piastem. Z mniejszą liczbą bramek niż zwykle, bo każdy mecz z nimi to 1-0, 0-0. Musimy zagrać twardo w tyle, aby nie stracić goli, głupich goli, jak w ostatnich meczach. Na pewno będziemy mieli szansę z przodu, na sto procent będziemy mieli szansę na zdobycie gola i musimy spróbować strzelić gola! - mówi w rozmowie z oficjalną stroną klubu wahadłowy Górnika Erik Janża.

Dla Słoweńca to szczególne spotkanie. - Mieszkam w Gliwicach i wiele osób mnie tam zna. W moim budynku gdzie mieszkam pytają mnie, jak się czuję przed meczem i co myślę. Ale bardziej lubię, gdy kibice są na trybunach na stadionie, gdy jest atmosfera. Gramy jednak tak prawie rok, więc musimy przejść przez ten trudny czas i chwilowo zapomnieć o fanach, bo jesteśmy profesjonalistami, płacą nam za grę i dawanie z siebie wszystkiego na boisku. W poniedziałek postaramy się wygrać - mówi Janża. 

Początek meczu Piast - Górnik o godz. 18.00. Spotkanie poprowadzi Krzysztof Jakubik z Siedlec.

Nasz typ: 1.

Michał Zichlarz

Erik Janża/Tomasz Kudala/REPORTER/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem