Górnik Zabrze - Miedź Legnica. Szymon Żurkowski: Mecz za sześć punktów
W Zabrzu zmierzą się zespoły z bezpośredniego sąsiedztwa z dołu tabeli - Górnik i Miedź Legnica. - To mecz za sześć punktów - podkreśla Szymon Żurkowski, pomocnik górniczej jedenastki.
Pierwszy mecz obu drużyn w Legnicy miał dziwny przebieg. Miedź atakowała, prowadziła, ale to zabrzanie w końcówce zadali trzy ciosy i wygrali 3-1. Jak będzie dzisiaj?
Sytuacja kadrowa
Trener Marcin Brosz ma kłopot, bo przeziębiony jest jeden z filarów w grze defensywnej Dani Suarez. Z tego powodu hiszpański obrońca nie zagrał w czwartkowym meczu pucharowym z Rozwojem Katowice. Jeśli Suarez, który w Legnicy popisał się pięknym golem nie zagra, to na środku obrony zastąpi go Michał Koj.
Z kolei na boku obrony zagrałby wtedy Adrian Gryszkiewicz, który wrócił już do grania po kontuzji.
Co sądzą o meczu?
W Zabrzu zdają sobie sprawę, jak ważne to spotkanie. - Z Miedzą wiadomo, oba zespoły będą chciały wygrać, to takie spotkanie o sześć punktów. Na pewno dobrze przygotujemy się do tego meczu, tak że myślę, że czeka nas ciekawe spotkanie. Ostatnie wygrane dodają więcej pewności siebie, tym bardziej, że strzelamy sporo bramek. Mam nadzieję, że w spotkaniu z Miedzią też wpadnie wiele goli, ale tylko dla nas - podkreśla Szymon Żurkowski.
Inny pomocnik Górnika, Maciej Ambrosiewicz dodaje, pytany o to, co będzie kluczem do zdobycia kompletu punktów? - To co w ostatnim meczu z Wisłą Płock czyli to, że każdy robi to, czego od niego oczekuje trener. Wszyscy na sto procent zaangażowani plus dokładność, bo to coś czego nam wcześniej, gdzieś tam szczególnie z przodu brakowało. Do tego pewność w obronie. Wisła w meczu z nami nie stworzyła sobie przecież praktycznie żadnej okazji. Dokładając do tego naszą skuteczność i dyspozycję takich zawodników, jak Igor, Jesus czy "Zapol", to myślę, że spokojnie strzelimy jakąś bramkę - podkreśla Ambrosiewicz.
Zabrzanie strzelali ostatnio po cztery gole
Górnik wygrał dwa ostatnie wyjazdowe spotkania strzelając przy tym po cztery bramki. Tak było z Wisłą w Płocku (4-0), tak było z Rozwojem w Katowicach (4-0). Widać, że zabrzanie są dobrze przygotowani do rozgrywek. W spotkaniu w Płocku przebiegli o 9 kilometrów więcej niż rywal, z kolei w pucharowym starciu z Rozwojem licznik przebiegu wskazał imponującą liczbę 150 km! To jednak dlatego, że "Górnicy" musieli rozegrać dogrywkę, żeby awansować do 1/4 Pucharu Polski.
Nasz typ: 1.
Michał Zichlarz
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 06.12.2024 | Górnik Zabrze | 2 - 1 | Lech Poznań | Relacja |
PKO Ekstraklasa 02.02.202512:15 | Górnik Zabrze | - | Puszcza Niepołomice |