Partner merytoryczny: Eleven Sports

Górnik Zabrze: Jan Urban: Zmiany są konieczne

W Zabrzu pełna mobilizacja przed sobotnim starciem u siebie ze Stalą Mielec. Po dwóch porażkach w meczach z Pogonią Szczecin i Lechem Poznań szkoleniowiec górniczej jedenastki Jan Urban zapowiada zmiany w prowadzonym przez siebie zespole.

Tour de Pologne: Zapowiedź 78. edycji (POLSAT SPORT) Wideo/Polsat Sport/Polsat Sport

Górnik w słabym stylu rozpoczął rozgrywki. 14-krotny mistrz Polski na początek sezonu 2021/22 przegrał  z Pogonią Szczecin 0-2, a tydzień temu u siebie z Lechem Poznań 1-3. To ostatnie spotkanie na Stadionie im. Ernesta Pohla obserwowało prawie 19 tys. kibiców. To rekord tego sezonu. W sobotnim meczu z mielczanami takiej frekwencji raczej nie będzie.   

Jak zatem zabrzanie i Jan Urban zamierzają zareagować po nieudanym początku sezonu?  - Analizujemy wszystko we własnym gronie i nie będziemy tego roztrząsać publicznie. Natomiast nie będziemy zakłamywać rzeczywistości, bo wszyscy wiemy, że zagraliśmy ostatnio słabe spotkanie. Koncentrujemy się już jednak na tym co jest, bo tego co się wydarzyło nie odwrócimy. Wiemy, że musimy zareagować, że musimy coś zmienić, bo w dwóch ostatnich spotkaniach nie wyszło. Zmiany się potrzebne i powiedziałbym konieczne i takowe będą - zapowiada trener górniczej jedenastki.

Czy zatem dojdzie do małej kadrowej rewolucji pytamy Jana Urbana? - A uważa pan, że mamy tak szeroką kadrę, żeby taką rewolucję przeprowadzić? - odpowiedział pytaniem na pytaniem trener Górnika. Z pewnością jednak kilku zawodników się zmieni. Do wyjściowego składu ma wrócić kontuzjowany wcześniej obrońca Adrian Gryszkiewicz. Najprawdopodobniej od pierwszej minuty zagra też Lukas Podolski. W końcówce letniego okienka transferowego w Zabrzu mają się pojawić nowi zawodnicy. Jednym z nich ma być Michalis Bakakis, reprezentant Grecji z AEK Ateny. - Konieczne są szersze wzmocnienia, ale co do szczegółów, to nie będę się na ten temat wypowiadał - mówi szkoleniowiec zabrzan. Początek jutrzejszego meczu Górnik - Stal o godzinie 17.30.

Michał Zichlarz, Zabrze 

Jan Urban/PRZEMYSLAW SZYSZKA / SE / EAST NEWS/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem