Górnik Zabrze. Jak zagra "Poldi"? „Liczymy, że wniesie jakość”
Nie tylko w Zabrzu słychać "achy i ochy" nad transferem do Górnika Lukasa Podolskiego, na czym wizerunkowo zyskuje nie tylko klub z Górnego Śląska, ale cała Ekstraklasa. Po opadnięciu emocji przyjdzie jednak patrzenie przede wszystkim na to, jak sportowo poradzi sobie w naszej lidze mistrza świata z 2014 roku i jeden z najlepszych napastników w historii reprezentacji Niemiec.
Dzisiaj 36-letni Podolski oficjalnie w świetle kamer podpisze kontrakt z 14-krotnym mistrzem Polski. Po południu konferencja prasowa, a o godzinie 19.00 oficjalna prezentacja "Poldiego". Na Stadionie im. Ernesta Pohla przywita się on z kibicami. Wstęp dla fanów jest bezpłatny, a jak podkreślają w klubie, piłkarzowi bardzo zależało na tym, żeby taka impreza się odbyła. Sam zawodnik w mediach społecznościowych prosił o przybycie na stadion.
Po "oficjałce" normalna praca. W piątek Podolski razem z resztą zespołu bierze kurs na Wielkopolskę. W sobotę "Górnicy" grają kolejny mecz sparingowy z Wartą Poznań, a zaraz potem zaczyna się kilkudniowe zgrupowanie w Opalenicy.
Na ile "Poldi" pomoże Górnikowi? W poprzednim sezonie w wymagającej tureckiej Super Lidze, dla tamtejszego średniaka Antalayasporu (16 miejsce w rozgrywkach), zdobył cztery gole i zaliczył dwie asysty. Bilans może nie powalający, ale w polskiej lidze o liczby może być łatwiej. Igor Angulo jako 36-latek, w ostatnim sezonie w klubie z Zabrza, zdobył w Ekstraklasie 16 goli, będąc jej czołowym strzelcem.
Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź!
Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji!
- Na ten transfer patrzymy z każdej perspektywy. Przychodzi do nas piłkarz, który ma takie CV, jak żaden inny. Jest w wieku - a widzimy to też po mistrzostwach Europy - że wciąż wiele może dać drużynie. Za długo jednak jesteśmy w sporcie, żeby powiedzieć, że z Podolskim w składzie będziemy najlepsi w Polsce. Tak to nie działa, to jest drużyna, której on będzie ważnym, bardzo ważnym elementem, może najważniejszym. On ma pomóc drużynie, a drużyna jemu. Wszyscy liczymy też na to, że pomoże naszej uzdolnionej młodzieży, że będzie taką inspiracją, do czego można dojść, jak się ma marzenia, odpowiedni charakter oraz umiejętności. Sportowo oczywiście liczymy, że wniesie jakość, ale jak zawsze wszystko zweryfikuje boisko. Liczymy, że kibice będą chcieli oglądać Górnika i dobrze grającego Łukasza. To jeden z elementów całej tej układanki - mówi Dariusz Czernik, prezes Górnika.
Podczas obozu w Opalenicy zespół prowadzony przez Jana Urbana czeka mecz z Arką Gdynia (13 lipca), a potem już - w próbie generalnej przed startem ligi - starcie u siebie z Banikiem Ostrava (17 lipca). Być może w tym ostatnim spotkaniu "Poldi" zadebiutuje w barwach górniczego klubu. Potem już pierwsza kolejka Ekstraklasy i wyjazdowy mecz z Pogonią Szczecin (25 lipca).
Michał Zichlarz
Lukas Podolski już w Polsce. Galeria
