Ekstraklasa. Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna. Dariusz Żuraw po raz pierwszy zwycięski z nowym zespołem
W 2. kolejce Ekstraklasy Zagłębie Lubin odniosło efektowne zwycięstwo 3-1 nad beniaminkiem z Łęcznej. I aż trudno rozstrzygnąć, która bramka z tego spotkania była tą najbardziej efektowną.
21 kolejka
20.12.2018
16:30
Na inaugurację Ekstraklasy, w poprzedniej kolejce, Górnik zremisował z Cracovią, natomiast Zagłębie Lubin przegrało aż 0-3 z Wisłą Kraków, po mocno rozczarowującej grze. W tej sytuacji to szczególnie Zagłębiu zależało na zdobyciu kompletu punktów w 2. kolejce ligowych zmagań. Nowy trener lubinian Dariusz Żuraw podkreślał po meczu z Wisłą, że widział pewne pozytywy w grze swojego zespołu i wie, nad czym chce pracować. Najwyraźniej efekty tej pracy przyszły bardzo szybko.
Ozdobą pierwszej odsłony spotkania był strzał Patryka Szysza z 22. minuty. Piłkarz, który w Krakowie miał dość mocno rozregulowany celownik, tym razem pokazał swój kunszt notując dużej urody uderzenie.
Górnik jednak dość szybko potrafił odpowiedzieć golem zdobytym po rzucie rożnym. Piłkę przedłużył jeszcze głową Michał Mak, a z bliska skierował ją do siatki Przemysław Banaszak.
Patryk Szysz show
Szysz miał szansę na dołożenie drugiego gola tuż po przerwie, ale tym razem strzał 23-latka nie był już tak efektowny i nie miał z nim większych kłopotów Maciej Gostomski.
W 55. minucie padła kolejna dużej urody bramka w tym spotkaniu. Po tym, jak futbolówkę stracił Janusz Gol, trafiła ona ostatecznie na lewą stronę do Saszy Żiveca. Słoweniec pięknie przymierzył prawą nogą i trafił wprost pod poprzeczkę bramki Gostomskiego.
Żivec już w meczu w Krakowie zaprezentował dużą ochotę do gry, wchodząc wówczas w roli rezerwowego. Teraz pokazał nowemu trenerowi, dlaczego warto na niego stawiać.
Goście nie byli w stanie już zbyt wiele przeciwstawić nieźle zorganizowanemu Zagłębiu.
Gdy już się wydawało, że Szysz pokazał w tym meczu pełnię swoich atutów, w 85. zatańczył z piłką przed polem karnym i prawą nogą przymierzył w kierunku lewego górnego rogu bramki Gostomskiego. Kto wie, czy to trafienie nie było nawet ładniejsze, niż bramka z pierwszej połowy. Tym samym Szysz przypieczętował zwycięstwo lubinian.
JK
Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna 3-1 (1-1)
Bramki:
1-0 Szysz 22.
1-1 Banaszak 33.
2-1 Żivec 55.
3-1 Szysz 85.