Był to ostatni sparing Rakowa podczas zgrupowania w Kaprun. Do przerwy to Raków miał inicjatywę, co przypieczętował dwiema bramkami. Pierwszego gola dla częstochowian zdobył Igor Sapała z rzutu karnego już w 4. minucie. Drugie trafienie po pół godzinie gry dołożył Sebastian Musiolik.Prowadzenie 2-0 z mistrzem Austrii po pierwszej odsłonie spotkania na pewno mogło satysfakcjonować trenera Marka Papszuna. W drugiej połowie tego starcia bramki strzelali już jednak tylko rywale częstochowian. Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - <a href="https://sport.interia.pl/strefaeuro12?utm_source=program&utm_medium=program&utm_campaign=program">Oglądaj!</a> Nie był to typowy sparing, bo po upływie 90 minut oba zespoły zdecydowały się jeszcze rozegrać swoistą dogrywkę. - Po 90. minutach gry mamy remis 2-2. To jednak nie koniec spotkania. Przed nami dodatkowe 30 minut walki - napisał klub z Częstochowy na swoim Twitterze. Ostatecznie jednak dogrywka nie przyniosła już więcej goli. Raków Częstochowa - Red Bull Salzburg 2-2 (2-0) Bramki: 1-0 Sapała 4. (k.) 2-0 Musiolik 30. 2-1 Adeyemi 48. 2-2 Ludewig 65. Wyjściowy skład Rakowa: Kovacević - Rundić, Niewulis, Arsenić, Kun, Lederman, Sapała, Tudor, Tijanić, Cebula, Musiolik. Wystąpili również: Wdowiak, Arak, Gutkovskis, Papanikolaou, Ivi Lopez, Szelągowski, Udoviczić, Poletanović.