Partner merytoryczny: Eleven Sports

Djibril Diaw - miał być szrot, a okazał się odkryciem Ekstraklasy

21-letni Djibril Diaw okazał się jednym z objawień rundy wiosennej Ekstraklasy. Senegalczyk był mocnym punktem jedenastki z Kielc w walce o utrzymanie się w lidze. W kilku spotkaniach okazał się jednym z wyróżniających się graczy Korony. Co ciekawe niewiele brakowało, żeby w sierpniu wystąpił w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.

Djibril Diaw
Djibril Diaw/Fot. Paweł Małecki/

Zimą, kiedy Diaw znalazł się na testach w Koronie, wielu szydziło, że mający kłopoty ze środkowymi obrońcami kielczanie biorą kogo popadnie. Wcześniej wysoki Senegalczyk niewiele występował w słabym drugoligowym belgijskim zespole AS Verbroedering Geel. 

W zespole z Kielc szybko sobie jednak poradził. Na początku lutego podpisał z klubem roczny kontrakt. Szansę debiutu dostał w wyjazdowym meczu z Podbeskidziem. Akurat jego wejście zbiegło się ze świetną serią zespołu Marcina Brosza, który w Ekstraklasie nie przegrał 12 kolejnych spotkań i spokojnie zapewnił sobie utrzymanie, kończąc rozgrywki na dwunastym miejscu. 

- Cieszę się, że znalazłem się w polskim klubie. Atmosfera w Koronie jest bardzo dobra, a ja szczególnie mogłem liczyć na pomoc Radka Dejmka, z którym gram na środku obrony i Nabila Aankoura, który tak jak ja posługuje się francuskim - tłumaczy Diaw. 

Pochodzący z Dakaru obrońca posługuje się kilkoma językami, bo oprócz francuskiego zna też angielski i dialekt Wolof, najliczniejszej grupy etnicznej w jego kraju, z której zresztą pochodzi. 

W przeszłości w naszej lidze grało kilku środkowych obrońców, którzy zrobili karierę w Ekstraklasie. Zaliczyć do nich należy przede wszystkim defensorów Legii, reprezentanta Zimbabwe Dicksona Choto czy Moussę Ouattarę z Burkina Faso. Diaw ma wszelkie możliwości ku temu, by pójść w ich ślady. 

- Na razie najważniejsze dla mnie jest to, że regularnie gram i trener na mnie stawia. Dzięki temu mogę się rozwijać. Zobaczymy, jak będzie w nowym sezonie - mówi. 

Piłkarz jest reprezentantem swojego kraju w kadrze młodzieżowej. W listopadzie i grudniu wystąpił w Pucharze Narodów Afryki do lat 23. Turniej, który odbył się w Senegalu, był też olimpijską kwalifikacją dla reprezentacji z Czarnego Lądu. Diaw grał w wyjściowym składzie. Senegal w grupie wygrał wszystkie spotkania, żeby w półfinale przegrać z Nigerią. - W meczu o trzecie miejsce, które dawało występ na igrzyskach, zmierzyliśmy się z RPA. Spotkanie zakończyło się remisem 0-0 i o wszystkim decydowały karne. Niestety, przegraliśmy i straciliśmy olimpijską szansę - opowiada. 

Grając w Polsce dalej jest w kontakcie z działaczami Senegalskiej Federacji Piłkarskiej, a przede wszystkim trenerem kadry U-23 Serigne Saliou Dia. Marzy o tym, żeby któregoś dnia zagrać w pierwszej reprezentacji swojego kraju. 

Idolem Diawa jest była wielka gwiazda "Lwów Terangi" z poprzedniej dekady El Hadji Diouf, dwukrotnie, w latach 2001 i 2002, wybierany piłkarzem Afryki. - Dla Senegalczyków to gracz numer jeden. Co do tego nikt nie ma wątpliwości - podkreśla. Piłkarz Korony wakacje spędza u siebie w Dakarze. Do Polski wraca 9 czerwca. 

Michał Zichlarz

Ekstraklasa - tabela 2015/2016

Lp.herbklubmeczepktZ-R-Pbramkiróżnica
1
Legia Warszawa374321-10-670-3238
2
Piast Gliwice374020-9-860-4515
3
Zagłębie Lubin373817-9-1155-4213
4
Cracovia373616-10-1166-5016
5
Lechia Gdańsk373214-10-1353-449
6
Pogoń Szczecin373012-17-843-430
7
Lech Poznań372714-6-1742-47-5
8
Ruch Chorzów372111-8-1840-60-20
..................................................................................................................................
9
Wisła Kraków373212-15-1061-4516
10
Śląsk Wrocław373112-12-1341-46-5
11
Jagiellonia Białystok372813-6-1846-62-16
12
Korona Kielce372710-15-1239-45-6
13
Termalica Bruk-Bet372610-12-1539-50-11
14
Górnik Łęczna372410-9-1840-53-13
15
Górnik Zabrze37236-18-1338-51-13
16
Podbeskidzie B.-B.37209-12-1645-63-18


INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem