Partner merytoryczny: Eleven Sports

Cracovia - Pogoń Szczecin 2-1 w meczu 19. kolejki Ekstraklasy

Cracovia wygrała 2-1 z Pogonią Szczecin w meczu 19. kolejki Ekstraklasy. Goście od 36. minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Sebastiana Rudola.

Arka - Cracovia 0-3. Probierz: Zawodnicy zrealizowali założenia taktyczne. Wideo/Łukasz Razowski/INTERIA.TV

Spotkanie lepiej rozpoczęła Pogoń, która potrafiła dość długo utrzymać się przy piłce na połowie rywala, ale miała problem z przedostaniem się w pole karne. Z tego powodu "Portowcy" dość często uderzali z dystansu, ale ani próby Sebastiana Walukiewicza, ani Spasa Delewa, ani Ikara Guarrotxeny nie leciały w światło bramki.

Spotkanie rozkręciło się pod koniec pierwszej części meczu. W odstępie pięciu minut dwie żółte kartki obejrzał Sebastian Rudol, który do wyjściowego składu Pogoni wrócił po czterech miesiącach przerwy. Druga kartka była wynikiem zbyt krótkiego podania Łukasza Załuski. Prawy obrońca gości próbował uratować sytuację wślizgiem, ale zahaczył Mateusza Wdowiaka i wyleciał z boiska.

W tej sytuacji miejsce na prawej obronie zajął grający wcześniej w... ataku Guarrotxena. Ostatnio napastnicy Pogoni przyjmują różne boiskowe role, by wspomnieć jedynie Adriana Benedyczaka, który dwa tygodnie temu kończył mecz na bramce, po czerwonej kartce Załuski.

Chwilę po "czerwieni" Rudola boisko z kontuzją opuścić musiał Airam Cabrera. Hiszpański napastnik zderzył się z... Javim Hernandezem, uderzając głową w jego kolano. Po uderzeniu był tak oszołomiony, że nie mógł kontynuować spotkania. Jego miejsce zajął Filip Piszczek.

W 40. minucie po dośrodkowaniu w pole karne Cracovii piłka przypadkowo trafiła w rękę Cornela Rapy. Sędzia początkowo puścił grę, ale wobec sporych protestów "Portowców" postanowił skonsultować się z wozem VAR. Stamtąd nie otrzymał jednak jednoznacznej decyzji, więc sam postanowił obejrzeć powtórki. Na ich podstawie podyktował rzut karny dla Pogoni!

Do piłki podszedł Kamil Drygas i mocnym uderzeniem umieścił piłkę w przeciwnym narożniku, niż ten który wybrał Michal Peszković!

Trener Kosta Runjaić w przerwie zareagował na czerwoną kartkę, zamieniając Sebastiana Kowalczyka na Soufiana Benyaminę. Z kolei zaraz po przerwie Michał Probierz wpuścił na boisko Sebastiana Strózika w miejsce Diego Ferrareso.

Cracovia wyrównała w 54. minucie. Z prawego skrzydła dośrodkował Rapa, a Piszczek świetnym strzałem głową skierował piłkę do bramki! Futbolówka wcześniej odbiła się jeszcze od poprzeczki. To pierwszy ligowy gol dla Cracovii Piszczka. Poprzedni raz w lidze trafił w maju jeszcze dla Sandecji Nowy Sącz.

"Pasy" chciały pójść za ciosem, ale druga połowa była dość wyrównana. Pogoń też miała swoje okazje, lecz zazwyczaj ich ataki rozbijali obrońcy Cracovii.

Osiem minut przed końcem meczu Cracovia wreszcie przeprowadziła znakomitą akcję. Z lewej strony Michal Siplak dośrodkował w pole karne, tam piłkę przejął Hernandez i podał wzdłuż bramki. Dogranie zamknął Strózik, który z kilku metrów skierował piłkę do bramki!

Chwilę później na 3-1 mógł podwyższyć Piszczek, ale trafił jedynie w poprzeczkę.

Cracovia wygrała i zbliżyła się do Pogoni już tylko na cztery punkty. Kiepską informacją dla kibiców z Krakowa jest za to fakt, że z kolejnego spotkania z powodu żółtych kartek wykluczyli się obaj stoperzy - Niko Datković i Ołeksij Dytiatjew.

Wojciech Górski

Cracovia - Pogoń Szczecin 2-1 (0-1)

Bramki: 0-1 Drygas (44. - z rzutu karnego), 1-1 Piszczek (54.), 2-1 Strózik (82.).

Czerwona kartka: Pogoń - Rudol (36. - za dwie żółte).

Zawodnik Cracovii Mateusz Wdowiak (P) oraz Kamil Drygas (L) z Pogoni Szczecin/ Jacek Bednarczyk /PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem