Partner merytoryczny: Eleven Sports

Co za mecz! To zdecydowało o niezwykłym zwycięstwie Piasta z Wisłą w Krakowie

"Nigdy się nie poddawaj!" - to hasło dzięki piłkarzom Piasta nabrało w polskiej lidze nowego wymiaru. Przegrywać 0-3 i wygrać? Tak gra Piast!

Hymn przed meczem Wisła Kraków - Piast Gliwice/Piotr Jawor/INTERIA.TV

Co zdecydowało, że Piast odniósł zwycięstwo w Krakowie w tak niezwykłych okolicznościach?

Po pierwsze - dlatego, że po rzeczywiście fatalnym początku piłkarze z Gliwic nie poddali się. Przy stanie 0:3 często prędzej myśli się przecież o tym żeby nie stracić kolejnej bramki niż strzelić pierwszą - tak jednak nie było w tym przypadku. Podopiecznie Waldemara Fornalika wierzyli w odwrócenie losów meczu i zostali nagrodzeni zwycięstwem po nieprawdopodobnej końcówce!

Po drugie - dlatego, że ma Jakuba Świerczoka. Dochodziły sygnały, że ten piłkarz jest w świetnej formie i to się potwierdziło. Nie mógł doczekać się podań od partnerów więc strzelił gola, który podniósł Piasta po fantastycznej indywidualnej akcji. Przy pierwszym golu zrobił wszystko sam oszukał trzech obrońców i bramkarza. Przy trzecim - sędzia odgwizdał faul na nim, a potem sam wykorzystał karnego w stylu Socratesa z mistrzostw świata w 1986 roku!

Po trzecie - dlatego, że trener Fornalik reagował umiejętnie zmianami. Pierwsza dokonana zaraz po stracie trzeciej bramki jeszcze w pierwszej połowy. Kiedy Michała Chrapka zastąpił w  środku pola Tomasz Jodłowiec piłkarze Piasta dostali impuls. Michał Żyro i Kristoper Vida również byli widoczni - zwycięska minuta była przecież ich zasługą! Piękna asysta pierwszego i piękny strzał drugiego. Palce lizać!

Po czwarte - dlatego, że dzięki wydarzeniom końca pierwszej połowy druga wyglądała już inaczej. A koniec drugiej połowy to już... bajka!

Po piąte - dlatego, że również szczęście w tym meczu Piastowi sprzyjało. Dwa razy piłkę przecież uderzyła w poprzeczkę gliwiczan...

Mecze wygrywane w tak niecodzienny sposób niezwykle budują ducha drużyny. Można więc przypuszczać, że to nie ostatnie słowo Piasta w tym sezonie!

Wisła Kraków - Piast Gliwice 3-4 (3-2)

Bramki: 1-0 Burliga (5.,  głową), 2-0 Sadlok (12.), 3-0 Brown Forbes (20.), 3-1 Świerczok (37.), 3-2 Steczyk (39.), 3-3 Świerczok (90., z karnego), 3-4 Vida (90.+4)

Piast: Plach - Konczkowski, Czerwiński, Huk, Holubek  -  Steczyk, Sokołowski Ż, Chrapek (30. Jodłowiec), Lipski (60. Vida) ,  Badia (60. Żyro Ż)  - Świerczok

Trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik/ Łukasz Gągulski/PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem