Partner merytoryczny: Eleven Sports

Będzie jak Jodłowiec? Bohater 4. kolejki Ekstraklasy

Młodzieżowiec Górnika Zabrze Krzysztof Kubica był jednym z wyróżniających się zawodników ostatniej kolejki PKO Ekstraklasy. To jego dwa trafienia w poniedziałkowym starciu z Jagiellonią w Białymstoku pozwoliły zabrzanom na wygranie na trudnym terenie 3-1. To pierwsza wyjazdowa wygrana "Górników" w lidze w tym roku.

STUDIO EKSTRAKLASA - Odcinek 4. WIDEO /INTERIA.TV/INTERIA.TV

21-letni Kubica był największym wygranym Górnika w krótkich zimowych przygotowaniach. Skorzystał na tym, że drużyna niespodziewanie nie wyleciała na zgrupowanie na Cypr oraz że kontuzji nabawił się wtedy defensywny pomocnik Roman Prochazka.

Trener Marcin Brosz postawił w sparingach na młodego zawodnika, a ten okazał się najskuteczniejszy w zimowych grach, trafiając w meczach z AS Trencin (4-1) i Slovanem Bratysława (2-2). W tym drugim spotkaniu strzałem głową w końcówce uratował remis. Także z "Jagą" wczoraj dwa razy zaskakiwał Xawiera Dziekońskiego celnymi uderzeniami głową, to jego bardzo mocna strona.

Krzysztof Kubica jak Tomasz Jodłowiec?

Kto wie czy Kubica nie pójdzie w ślady Tomasza Jodłowca. Dlaczego akurat jego? Obaj pochodzą z Żywca, obaj piłkarskiego abecadła uczyli się w Koszrawie, grają na podobnej pozycji. Kubica terminował potem w Czarnych-Góral Żywiec, skąd ponad trzy lata temu przeniósł się do Zabrza, gdzie grał w trzecioligowych rezerwach. W sezonie 2019/20 terminował w Chrobrym Głogów. W klubie z Dolnego Śląska wystąpił wtedy w 18 pierwszoligowych meczach, w których zdobył dwie bramki.

Po powrocie z wypożyczenia dostał od trenera Brosza swoją szansę na ekstraklasowych boiskach. W poprzednim sezonie zagrał w 22 spotkaniach, w tym w 14 w wyjściowym składzie. Wiosną było już tak, że grał od dechy do dechy po 90 minut. Do bramki w ligowym meczu nie udało mu się jednak trafić, tak było do wczoraj, kiedy dwa razy wpisał się na listę strzelców walnie przyczyniając się do wygranej "Górników" w Białymstoku 3-1.

PKO Ekstraklasa. Górnik Zabrze czeka na derby

Dzięki temu sytuacja zabrzan jest teraz znacznie korzystniejsza niż na początku sezonu, kiedy to doznali dwóch kolejnych porażek z Pogonią Szczecin i Lechem Poznań. Teraz zespół prowadzony przez Jana Urbana ma sporo czasu na przygotowania do kolejnego spotkania, derbów z Piastem Gliwice (28 sierpnia). W najbliższej kolejce zabrzanie nie grają z Rakowem z powodu gry częstochowian w europejskich pucharach.

Michał Zichlarz

Krzysztof Kubica (z lewej) zabłysnął na boisku w trakcie spotkania z Jegiellonią/PAP/Artur Reszko/PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem