Partner merytoryczny: Eleven Sports

Marek Gołębiewski - trener zwolniony za wywiad

Jako piłkarz grał w Radomiaku, w małych klubach greckich, a jako trener zaczął w Pilicy Białobrzegi, był też przez długie lata szkoleniowcem młodzieży w Escola Varsovia. Do maja prowadził Skrę Częstochowa. Dziś Marek Gołębiewski wychodzi z cienia. Został trenerem Legii.

Prawda Futbolu. Roman Kołtoń i Antoni Piechniczek o przyszłości Czesława Michniewicza. WIDEO/Prawda Futbolu/INTERIA.TV

Marek Gołębiewski urodził się 18 maja 1980 r. w Piasecznie. Jak dotąd jego trenerskim szczytem było prowadzenie drugoligowej wówczas Skry Częstochowa, z której został odprawiony 17 maja 2021 r., po porażce 0-2 z Olimpią Grudziądz. Ale to nie z powodów sportowych został zwolniony, tylko przez wywiad, jakiego udzielił kilka tygodni wcześniej.

Nie byłoby Gołębiewskiego w Legii gdyby nie jego rozmowa z dziennikarzem "Przeglądu Sportowego" Łukaszem Olkowiczem. Szkoleniowiec przedstawił w niej swoją filozofię futbolu, ale niektóre zawarte w wywiadzie treści nie spodobały się władzom Skry.

17 maja klub z porozumieniem stron rozwiązał umowę z Gołębiewskim. Jego bilans na zapleczu Ekstraklasy zamknął się w 32 meczach ligowych, w których odniósł ze Skrą 14 zwycięstw, 5 razy remisował i 13 razy przegrał. Jak na ówczesnego beniaminka nie był to zły wynik. Zostawił drużynę na ósmym miejscu w 2. lidze, a także na prowadzeniu w klasyfikacji ProJunior System.

Decyzję uzasadniono następująco:

- Doceniamy pracę trenera w trwającym sezonie, jednak od dziewięciu spotkań rezultaty i styl prezentowany przez nasz zespół nie były zadowalające - tak decyzję o rozstaniu ze szkoleniowcem motywował zarząd Skry Częstochowa. Nieoficjalnie poszło jednak o wyżej wspomniany wywiad.

Po zwolnieniu ze Skry już w czerwcu został zatrudniony przez Legię na stanowisku trenera zespołu rezerw. Mógł wówczas przebierać w ofertach. Chciało go kilka klubów m.in 1. ligowy Stomil Olsztyn.

Wcześniej trener Legii pracował w Pilicy Białobrzegi, Escoli Warszawa i Ząbkovii.

41-letni Gołębiowski to były piłkarz m.in. Gwardii Warszawa, Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, Radomiaka i kilku greckich zespołów. Jako piłkarz rozegrał sześć meczów w Ekstraklasie i strzelił jednego gola... Legii Warszawa. W sezonie 2003/2004 - jego Świt przegrał 1-3.

- Mówi się, że każdy musi być trzy razy zwolniony, żeby zostać poważnym trenerem. Zatem przede mną jeszcze dwa takie zwolnienia - żartował Marek Gołębiewski po wyprowadzce z Częstochowy. - Interesuje mnie rozwój mojej kariery, a nie pieniądze.
Po dziewięciu meczach rezerwy Legii, które prowadził aż do dzisiaj są na czwartym miejscu w III lidze.
Dziś prezes Dariusz Mioduski powierzył mu misję objęcia pierwszego zespołu mistrzów Polski.

Artur Szczepanik, Interia

Marek Gołębiewski prowadził rezerwy Legii, a teraz objął pierwszy zespół/PIOTR KUCZA/FOTOPYK/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem