Lech Poznań dał piłkarzom wolną rękę w szukaniu nowych klubów
Karlo Muhar i Djordje Crnomarković dostali od Lecha Poznań wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Chorwat taki klub najprawdopodobniej w ostatnich dniach znalazł, prowadził z nim rozmowy. Joao Amaral w Lechu zostaje.
Trener Maciej Skorża postanowił zostawić Portugalczyka, który wrócił do Lecha z wypożyczenia w Pacos de Ferreira. Odszedł wraz z nowym rokiem 2020, oficjalnie: z powodów rodzinnych, aby jego partnerka mogła urodzić dziecko w ojczyźnie. Potem jednak gracz Lecha udzielił portugalskiej prasie wywiadów, w których przyznawał się do ewidentnego konfliktu z trenerem Dariuszem Żurawiem. Zwolnienie go i przyjście Macieja Skorży to nowe rozdanie i nowa szansa dla tego zawodnika.
Lech Poznań bez Muhara i Crnomarkovicia
Trener Skorża postanowił sprowadzić z wypożyczeń Karlo Muhara, Djordje Crnomarkovicia i Joao Amarala, aby się im przyjrzeć. Po przyjrzeniu się podjął decyzję, że Portugalczyk zostaje, a Karlo Muhar i Djordje Crnomarković dostali wolną rękę w szukaniu nowych klubów. Chorwat jest na dobrej drodze, by go znaleźć. Odbył już w tej sprawie rozmowy.
Joao Amaral ma posłużyć Lechowi jako uniwersalny gracz ofensywny, który najlepiej czuje się na pozycji ofensywnego pomocnika, ale docelowo ma tez pomagać i pojawiać się w innych miejscach. Trener Skorża widzi go na przykład w wymienności pozycji z Danim Ramirezem. Portugalczyk zrobił wrażenie ambicją, dynamika i ciągiem na bramkę, jednakże ma gigantyczne problemy ze skutecznością. Ma nad tym pracować.
Portugalski pomocnik przyszedł do Lecha w lipcu 2018 roku, za czasów trenera Ivana Djurdjevicia. Był wtedy zawodnikiem Benfiki Lizbona, która sprzedała go dość tanio, za 350 tys. euro. Karlo Muhar
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 06.12.2024 | Górnik Zabrze | 2 - 1 | Lech Poznań | Relacja |
PKO Ekstraklasa 31.01.202520:30 | Lech Poznań | - | Widzew Łódź |