Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kuriozalny mecz Lecha Poznań trwał dwa dni. Przeciwnicy musieli pokryć koszty

Tylko jedną połowę udało się rozegrać piłkarzom rezerw Lecha Poznań ze Zniczem Pruszków w piątek. Po awarii oświetlenia druga część meczu przeniesiona została na sobotę. Poznaniacy dowieźli prowadzenie i wygraną 1-0 po przepięknym golu Siergieja Kriwca.

Lech na właściwym torze - odc. 18. WIdeo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Gol ten był podobny do trafienia Szkota Barry Douglasa w meczu pierwszej drużyny Lecha Poznań z Termalicą Nieciecza. Po tej bramce lechici prowadzili ze Zniczem w Pruszkowie w starciu drugiej ligi 1-0. Wtedy mecz został przerwany.

Znicz Pruszków - Lech II Poznań 0-1 (0-1)

Bramka: 0-1 Kriwiec (33.)

ZNICZ: Jurczak - Bochenek, Lewczuk, Pomorski, Drobnak (86. Górski Ż) - Tabara (79. Stawikowski), Kaliniec (79. Proczek), Machalski (86. Ostrowski), Hrnčiar Ż (64. Olpiński), Barnowski - Kręcichwost.

LECH: Mrozek - Pereira, Skrzypczak, Pingot, Borowski - Wilak (60. Szramowski), Norkowski Ż, Kryg (84. Laskowski), Kriwiec (84. Gogół), Karbownik (76. Palacz) -  Pacławski (59. Spławski).

Lech Poznań w walce ze Zniczem Pruszków/fot. Marcin Szymczyk/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem