Mistrz świata z 2014 roku podpisał kontrakt w obecności prezydent miasta Małgorzaty Mańki-Szulik oraz prezesa Dariusza Czernika. Wręczono mu koszulkę i szalik.- Cieszymy się, czekaliśmy długo, ale oto jest. Wierzę, że Lukas pokaże, co potrafi. Życzymy, żebyś czuł się jak w domu - powiedział Małgorzata Manka-Szulik. - To wielki dzień Górnika, dla całej polskiej piłki. Marzenia się spełniają. Jak ktoś jest wytrwały osiąga cel. Wielki dzień dla nas wszystkich - dodał prezes Dariusz Czernik. Spytałem Podolskiego, co dla niego jako piłkarza Górnika jest najważniejsze. - Jestem w domu. cieszę, że znowu jestem na tym stadionie. Treningi niech się zaczynają od jutra, to dla mnie najważniejsze. Resztę zrobimy, krok po kroku - odparł Podolski. - Jaka jest polska liga, nie wiem, tylko patrzę jak Górnik gra, o innych klubach nie mogę mówić. Byłem 5-6 lat temu. Teraz to wygląda pięknie. Koncentruję się na własnej drużynie. Dużo młodych, dobry trener - podkreślił Podolski. Komentujemy każdy mecz Euro na żywo -<a href="https://sport.interia.pl/relacje-euro-2020?utm_source=tekst&utm_medium=tekst&utm_campaign=tekst"> Posłuchaj naszych relacji!</a> Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - <a href="https://sport.interia.pl/strefaeuro12?utm_source=program&utm_medium=program&utm_campaign=program">Oglądaj!</a>