Przed nami kluczowe starcia w ramach tegorocznej edycji mistrzostw Europy w piłce nożnej. Już 14 lipca dowiemy się, która drużyna podniesie w górę prestiżowe trofeum i otrzyma tytuł europejskiego czempiona. Zanim jednak dowiemy się, piłkarze którego kraju przejmą tytuł od Włochów, czekają nas jeszcze mecze półfinałowe i ćwierćfinałowe. W grze wciąż pozostają m.in. reprezentanci Anglii. "Synowie Albionu" jeszcze przed rozpoczęciem imprezy w Niemczech uważani byli za jednych z faworytów, ich dotychczasowe występy pozostawiły wiele do życzenia. I to do tego stopnia, że od słów krytyki nie powstrzymali się nawet... byli reprezentanci kraju. Na ich uszczypliwe komentarze odpowiedział Harry Kane, a więc lider angielskiej kadry, przypominając dawnym "kolegom po fachu", że występy w szeregach "Trzech Lwów" zawsze wiązały się z ogromną presją. Reprezentanci Anglii w sobotę 6 lipca powalczą o awans do półfinału mistrzostw Europy ze Szwajcarią. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 18.00. Podczas starcia z podopiecznymi Murata Yakina "Synowie Albionu" liczyć będą mogli na wyjątkowe wsparcie. W mediach pojawiła się bowiem informacja, że na trybunach stadionu w Duesseldorfie zasiądzie... książę William. Ta decyzja UEFA zmieni wszystko. Marciniak może przejść do historii Książę William pojawi się na meczu reprezentacji Anglii w ćwierćfinale Euro 2024 Nie jest tajemnicą, że książę William jest wielkim fanem futbolu. Następca tronu bacznie śledzi poczynania klubów rywalizujących ze sobą w angielskiej ekstraklasie, a jego ulubioną drużyną jest Aston Villa. Członek Brytyjskiej Rodziny Królewskiej mocno kibicuje także piłkarzom reprezentacji Anglii, która wciąż ma szansę na zdobycie pierwszego w historii mistrzostwa Europy. Książę William postanowił okazać swoje wsparcie podopiecznym Garetha Southgate'a i - mimo trwającego obecnie w stolicy Wimbledonu - postanowił opuścić kraj i wyruszyć w podróż do Niemiec, aby obejrzeć na żywo mecz Anglia - Szwajcaria. Jak donosi agencja dpa, 42-latek w Duesseldorfie wyląduje na krótko przed starciem i opuści kraj naszych zachodnich sąsiadów tuż po zakończeniu pojedynku z udziałem "Trzech Lwów". Mecz Anglia - Szwajcaria rozpocznie się w sobotę 6 lipca o godzinie 18.00. Relację "na żywo" z tego spotkania śledzić będzie można na stronie Interii. Trener Anglików ma dość, podjął radykalną decyzję. Wstrząs, to się rzadko zdarza w trakcie Euro