Reprezentacja Polski niestety nie może zaliczyć Euro 2024 do udanych turniejów w swoim wykonaniu - "Biało-Czerwoni" nie zdołali bowiem wyjść z turniejowej grupy i po dwóch porażkach (z Holandią i Austrią) oraz remisie z Francją zakończyli swoją przygodę w Niemczech. Kadrowicze następnie udali się na urlopy po przedłużonym sezonie 2024/2024, a na jedną z ciekawszych destynacji zdecydował się tu bramkarz Marcin Bułka, pełniący obecnie w drużynie narodowej rolę rezerwowego. 24-latek wybrał się do Tanzanii i... najwyraźniej mimo wszystko nie mógł przestać myśleć o futbolu. Nie pojechał na Euro, a wyprzedził nawet... Messiego. Fala sukcesów Polaka, co on wyczynia? Marcin Bułka czarował z piłką w Tajlandii. To nagranie stało się hitem W sieci pojawiło się bowiem nagranie, na którym widać, jak zawodnik bawi na plaży w towarzystwie lokalnych mieszkańców i bierze udział w "pojedynku" na sztuczki techniczne. Krótkie filmik, zamieszczony na X (Twitterze) przez dziennikarza Sebastiana Staszewskiego, prędko poniósł się po Internecie. Dobra forma Bułki - oczywiście nie tyle podczas urlopu, ale przede wszystkim w czasie całej poprzedniej kampanii ligowej - to duży pozytyw, bowiem golkiper jest jednym z głównych pretendentów do tego, by przejąć schedę "jedynki" po Wojciechu Szczęsnym, gdy ten postanowi zakończyć reprezentacyjną karierę. Głównymi rywalami dla gracza OGC Nice są tu Łukasz Skorupski oraz Kamil Grabara. To już koniec, właśnie zapada klamka. Pilne wieści dla Wojciecha Szczęsnego Ligue 1. OGC Nice zna już terminarz spotkań "Orlątka" z Polakiem w składzie powrócą tymczasem do zmagań w Ligue 1 dokładnie 18 sierpnia, kiedy to spróbują swoich sił przeciwko AJ Auxerre. Pierwszy prawdziwy hit z udziałem ekipy z Nicei odbędzie się tymczasem w połowie września, kiedy to zmierza się z Olympique Marsylia. "Les Aiglons" w poprzednim sezonie przy tym niemal do końca walczyli o Ligę Mistrzów, ostatecznie kończąc na piątym miejscu w tabeli, które i tak oznaczało dla nich możliwość wzięcia udziału w międzynarodowych pucharach - konkretnie w Lidze Europy. Apetyty na kolejne sukcesy są na południu Francji naprawdę spore.