Partner merytoryczny: Eleven Sports

Eliminacje MŚ. Dramat reprezentacji Gruzji, Gwilii i Kwekweskiriego

Nika Kwekweskiri z Lecha Poznań i Walerian Gwilia z Legii Warszawa wzięli udział w meczu reprezentacji Gruzji, który zapamiętają pewnie do końca życia. Gruzini prowadzili z byłymi mistrzami świata Hiszpanami, by przegrać w doliczonym czasie.

Lech na właściwym torze. O kondycji Lecha Poznań (Odcinek 5.). Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Legionista Walerian Gwilia rozegrał całe spotkanie w Tbilisi, natomiast Nika Kwekweskiri wszedł na ostatnie 12 minut. Zmienił wówczas Chwiczę Kwaracchelię z Rubina Kazań, który dał reprezentacji Gruzji prowadzenie z Hiszpanią. Była to końcówka pierwszej połowy i z takim wynikiem Gruzini zeszli na przerwę.

Szansę na historyczne zwycięstwo stracili w drugiej połowie. Najpierw Fernan Torres, a w doliczonym czasie Dani Olmo dali Hiszpanii wygraną. Decydujący gol padł w doliczonym czasie, więc Gruzini byli zdruzgotani takim obrotem sprawy. Czerwoną kartkę za brutalny faul, który był pokazem bezsilności, otrzymał po tej bramce Lewan Szengelija i Gruzja kończyła w dziesiątkę.

W tabeli grupy eliminacji mundialu w 2022 roku pozostaje bez punktu, bo wcześniej przegrała 0-1 ze Szwecją. Nika Kwekweskiri i Walerian Gwilia też zagrali w tym spotkaniu.

Mecz Gruzji z Hiszpanią/PRESSINPHOTO/NEWSPIX.PL/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem