Partner merytoryczny: Eleven Sports

To koniec, Toni Kroos zakończył karierę. Nie tak wyobrażał sobie ostatni mecz

Toni Kroos jeszcze przed finałem Ligi Mistrzów w Londynie poinformował, że wraz z ostatnim meczem na mistrzostwach Europy w Niemczech kończy karierę. Okazało się, że tym ostatnim był tylko ćwierćfinał tej imprezy, bo Niemcy po dogrywce przegrali 1:2 z Hiszpanią i odpadli z turnieju. Kroos zagrał pełne spotkanie, ale z pewnością nie tak wyobrażał sobie zakończenie przygody z piłką nożną.

Toni Kroos
Toni Kroos/TOBIAS SCHWARZ/AFP

Toni Kroos w 2014 roku zamienił Bayern Monachium na Real Madryt za ledwie 25 milionów euro. Do dziś można ten transfer nazywać jednym z najlepszych w historii, jeśli nie najlepszym pod względem jakości piłkarskiej i ceny, jaką "Los Blancos" musieli za mistrza świata zapłacić. Kroos w Realu spędził dokładnie 10 sezonów, a sam twierdzi, że ten ostatni był jego absolutnie najlepszym w całym życiu. Jeszcze przed finałem Ligi Mistrzów pomocnik ogłosił, że kończy karierę po mistrzostwach Europy w swoim kraju. 

Specjalnie na ten turniej dał się namówić Nagelsmannowi na powrót do reprezentacji po dość długim czasie rozbratu z kadrą. Kroos widział w reprezentacji drużynę, która może zrobić naprawdę bardzo dobre rzeczy w tej imprezie, a konkretnie ją wygrać. Nie bez powodu duża część ekspertów właśnie w Niemcach widziała bardzo mocnego faworyta do wygrania tytułu. O ile z piłką klubową Kroos pożegnał się w sposób wybitny, bo na zakończenie poprowadził Real Madryt do wygranej w Lidze Mistrzów. 

To był ostatni mecz Toniego Kroosa. Wybitna kariera zakończona

O tyle z tą reprezentacyjną już tak kolorowo nie było. Niemcy w ćwierćfinale trafili na Hiszpanie. Oba zespoły w fazie grupowej pokazały wielką klasę. Zarówno gospodarze, jak i drużyna z Półwyspu Iberyjskiego zajęły bowiem pierwsze w swoich grupach, a Hiszpania wygrała wszystkie spotkania, nie tracąc gola. Faworyta tego meczu bardzo trudno było wskazać. To, co przemawiało na korzyść Niemców, to oczywiście kibice na trybunach stadionu w Stuttgarcie, ale rywale też swoje atuty na boisku mieli. 

Kroos, na którym skupiała się uwaga podczas tego turnieju, do tego meczu wyglądał znakomicie i wydawało się, że poprowadzi drużynę być może nawet do samego pucharu. W starciu z Hiszpanią już tak dobrze nie było, a pewnie przy bardziej surowym arbitrze pomocnik mógłby nawet nie dokończyć pierwszej połowy. Wiemy już jednak na pewno, że ten mecz zakończył jego karierę, bo Niemcy musieli uznać wyższość swoich rywali po dogrywce, którą przegrali 1:2, a po ostatnim gwizdku sędziego wszystkie kamery skupiły się oczywiście na Kroosie. 

Trudno się temu dziwić. Z piłką 5 lipca 2024 roku pożegnał się jeden z najwybitniejszych piłkarzy swojej generacji, niepowtarzalny na swojej pozycji, wzór i idol wielu pomocników. Niech więc przemówią liczby. Kroos zagrał przez całą swoją karierę w 832 meczach, w których strzelił 80 goli, 187 razy asystował swoim kolegom. Na jego półce z trofeami znajduje się aż sześć Lig Mistrzów, sześć Klubowych Mistrzostw Świata, pięć Superpucharów Europy, cztery mistrzostwa Hiszpanii, cztery Superpuchary Hiszpanii, trzy mistrzostwa Niemiec, trzy puchary Niemiec, jeden Superpuchar Niemiec, jeden puchar Hiszpanii oraz mistrzostwo świata z 2014 roku. Wybitna gablota, dla wybitnego gracza, ale więcej już do niej Kroos nie dostawi. Pozostaje się jedynie Niemcowi na pożegnanie pokłonić. 

Toni Kroos pożegany na Santiago Bernabeu. WIDEO (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports
Toni Kroos/JAVIER SORIANO/AFP
Toni Kroos/CHRISTOF STACHE/AFP
Toni Kroos/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem