Artur Wichniarek zaprasza mnie na kolację
- Poniekąd do tablicy wywołał mnie mój redakcyjny kolega Artur Wichniarek, który w ostatnim wydaniu Cafe Futbol ogłosił, że zaprasza na kolację każdego, kto jeszcze rok temu stawiał na to, iż Jakub Moder zrobi karierę. Cóż Artur, czuję się zaproszona, bo właśnie ja jestem tą osobą - podkreśla nowa gwiazda Polsatu Sport Paulina Czarnota-Bojarska, która właśnie rozpoczyna współpracę z Interią. Zobacz wideo z felietonem znanej dziennikarki.
- Byłam fanką talentu Jakuba Modera zanim stało się to modne. Pytana przez znajomych i przyjaciół o to, którego z młodych piłkarzy PKO Ekstraklasy uważam za największy talent, odpowiadałam: "Słuchajcie, Jakub Moder będzie drugi po Lewandowskim!". Moje przekonanie brało się z oceny umiejętności piłkarskich Kuby, które teraz zawiodły go do Premier League za rekordową kwotę 10-11 mln euro - opowiada w cyklu prowadzonym dla Interii red. Czarnota-Bojarska.
Czarnota-Bojarska niemal całe życie zawodowe spędziła jako reporterka na meczach Ekstraklasy, w stacji Canal+Sport. Od 1 listopada reprezentuje już barwy Polsatu Sport i jest to jeden z największych transferów na rynku dziennikarzy sportowych ostatnich miesięcy, a nawet roku.
Paulina od kilku lat gościła w Interii, jako ekspert serwisu dla typerów-amatorów 11na11.pl. Od dzisiaj prowadzi specjalnie dla nas serial "Ekstraklasa", w którym będzie się dzielić wiedzą i doświadczeniem na temat najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
Red. Czarnota-Bojarska pracowała podczas meczu ubiegłego sezonu Lech - Pogoń, w którym trener Dariusz Żuraw postawił w pierwszym składzie na Modera.
- Był to mecz wielkich oczekiwąń wobec tego młodego człowieka. Każdy się zastanawiał, czy on rzeczywiście jest taki dobry i czy zaoferuje drużynie jeszcze więcej niż Karlo Muhar. Moder zagrał tak, że były same "ochy" i "achy". Widziałam w jego poczynaniach swobodę, pewność siebie. Parę miesięcy później zostawił wystawiony na kolejną próbę - w debiucie w reprezentacji Polski, a następnie w meczu z Włochami i w obu przypadkach nie zawiódł - podkreśla autorka serii "Ekstraklasa".
Redaktor Paulina uważa, że teraz, na listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski Jakub znowu nie będzie miał łatwo, bo musi stale potwierdzać swą klasę.
- Do tego jest potrzebna duża odporność psychiczna - cecha niezwykle ważna w sporcie, zarówno zespołowym, jak i indywidualnym. Być może wzmocniła go sytuacja przy okazji MŚ do lat 20. Był w szerokiej kadrze Jacka Magiery, ale na turniej nie został powołany, choć załapał się jego przyjaciel Tymoteusz Puchacz, więc miał komu kibicować. To niezwykła przyjaźń. Oni się znają od bardzo dawna - opowiada Paulina Czarnota-Bojarska.
MiKi