Najpierw deklaracja sprzedaży klubu nawet bezdomnemu, następnie ostra selekcja kandydatów, a ostatecznie zmienia zdanie i dalsze łożenie środków na łódzki żużel. Skrzydlewski w ostatnich miesiącach, po konfliktach z kibicami, chodził od ściany do ściany. Najważniejsze jednak, że udało się uratować Orła. Ostatnio w klubie doszło do rewolucyjnych zmian. Czy nadchodzą lepsze czasy? Na razie widać pierwsze efekty. Żużel. Metalkas 2. Ekstraliga. Orzeł Łódź i rewolucji w klubie Zmiany w Łodzi zostały dokonane na różnych płaszczyznach. Po pierwsze: Witold Skrzydlewski w porozumieniu ze sztabem szkoleniowym (Januszem Ślączką oraz Maciejem Jąderem) zbudował całkiem tanią drużynę. Milioner poczekał do końca i proponował niższe stawki zawodnikom, którzy pozostali na rynku i wybierali między Orłem a Autona Unią Tarnów. Zespół na pewno nie można skreślać z walki o czołową szóstkę. To mieszanka z potencjałem.Po drugie: z dużym optymizmem przyjęto informację o zatrudnieniu na ważnych stanowiskach: wiceprezesa Jakuba Zborowskiego (byłego dziennikarza stacji Canal+, współzałożyciela Wilków Krosno oraz dyrektora TŻ Ostrovii) i dyrektora zarządzającego Jana Konikiewicza (współzałożyciela firmy One Sport i przedstawicielami Discovery). Te ruchy miały wznieść Orła na wyższych poziom organizacyjny, a także marketingowy. I początek pokazuje, że tak właśnie się dzieje. Potęga ze Wschodu przeprowadziła kluczowy transfer. Co za deklaracjaTrzecia zmiana? Nowe logo. Niby błahostka, ale zmianę chwalili najbardziej znani żużlowi eksperci. Trochę przypomina logo z NBA, bardziej zapadając w pamięć od poprzedniego. Czwartą jest komunikacja z kibicami. Już nie ma bluzg ze stojącej na torze polewaczki, tylko są rzeczowe i konkretne rozmowy w ciepłej sali konferencyjnej z nowymi działaczami.- Według mnie dużo się zmienia i z tego, co było przedstawione na spotkaniu, to widzę, że ci panowie mają świadomość, co wcześniej było nie tak i mają plan na poprawę. Mnie się ta wizja podoba i ją kupuję. Z niego czekam na sezon. - Jestem pozytywnie zaskoczona. Myślę, że dużo dobrych zmian przed nami. - Nastąpiła poprawa w komunikacji - podkreślają kibice Orła w mediach społecznościowych. Trudno się nie zgodzić. To dopiero początek, ale w klubie z Łodzi w końcu coś się zmienia i to w dodatku na lepsze. Degrengolada gwiazd ligi. Ośmieszyli się, Polak największym beneficjentem