Ebut.pl Stal Gorzów ma licencję na organizację Grand Prix w sezonie 2024 i 2025. Klub jednak nie chce jej robić w sytuacji, kiedy miasto ponosi tylko część kosztów zakupu licencji. Stal na Grand Prix zarobiła grosze W tym roku było tak, że miasto wyłożyło 1,3 miliona złotych, a klub musiał dołożyć ponad milion. Nie pomógł pełny stadion. Zyski były niewielkie, raptem 100-150 tysięcy. Dlatego klub wolałby, żeby za rok miasto dało te 1,3 miliona złotych klubowi, a Grand Prix zrobiłby ktoś inny. - Jesteśmy zarządem odpowiedzialnym za finanse, dlatego rozpatrujemy różne scenariusze - mówi nam prezes Stali Waldemar Sadowski, ale nie chce zdradzić czy i z kim rozmawia w sprawie sprzedaży praw do organizacji Grand Prix. Stal i operator stadionu w Gdańsku mogą zrobić to Grand Prix razem Zresztą to nie musi być sprzedaż. Może być organizacja rundy na innym obiekcie. I taki scenariusz jest rozpatrywany w tym przypadku. Stal mogłaby zrobić Grand Prix na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. Wiemy, że odbyło się kilka spotkań, rozmowy trwają. Operator stadionu jest bardzo zainteresowany tą opcją, bo Lechia Gdańsk spadła z Ekstraklasy, bo nie ma ciekawych imprez w kalendarzu na 2024. Grand Prix mogłoby wypełnić lukę. Teraz jednak trzeba by policzyć, ile będzie kosztować ułożenie toru i cała reszta. Cena licencji jest atrakcyjna. Przy 40 tysiącach będą duże zyski Sytuacja jest o tyle szczęśliwa, że Gdańsk będzie się układał ze Stalą, a nie z promotorem. Cena u promotora mogłaby być wyższa. Natomiast tu wszystko jest już ustalone. Stal ma wyłożyć 2,3 miliona złotych. Jak zrobi w Gdańsku imprezę dla 40 tysięcy ludzi, to na pewno jej się to zwróci. GP na Polsat Plus Arenie, to byłaby kolejna świetna opcja na mapie cyklu. Kibice na pewno byliby zadowoleni. A Stal mogłaby dzięki zyskom dołożyć dużą cegłę do przyszłorocznego budżetu. Na pewno by na tym nie straciła. Wiemy, że gorzowski klub rozważa też inne opcje. O chęci sprzedaży licencji zostały poinformowane kluby z Lublina i z Częstochowy. Gdyby GP w Gdańsku wypaliło, to byłaby to druga wielka impreza żużlowa w Polsce. Za rok odbędzie się też GP na PGE Narodowym w Warszawie.