W miniony weekend nawięcej powodów do radości (i nadziei) mieli chyba kibice Unii Leszno, która po wygranej z Polonią Bydgoszcz i cennym remisie w Toruniu zachowała szanse na awans do grupy mistrzowskiej. Zapraszamy do naszego kolejnego odcinka naszego cyklicznego podsumowania zmagań żużlowej ekstraligi. Lista HOP 1. Jarosław Hampel - W niespodziewanie zaciętym meczu z Adrianą sposób na krajowego lidera Atlasu znalazł dwukrotnie tylko ... Kenneth Bjerre, czyli kolega z drużyny. "Mały" w każdym biegu kapitalnie wychodził spod taśmy i na dystansie nie dał się nikomu objechać. Nawet Jasonowi Crumpowi:) 2. Lee Richardsson - Słabsza dyspozycja Ryana Sullivana i brak Grega Hancocka nie przeszkodziły "Lwom" sięgnąć po komplet punktów w Rybniku. Tym razem Sebastian Ułamek miał solidne wsparcie ze strony właśnie Richardssona. Anglik uzbierał aż 13 punkty i zanotował swój najlepszy występ w sezonie. Co ważniejsze jednak nie zawiódł w decydującym momencie zawodów i w ostatnim wyścigu przywiózł z "Sebą" bardzo cenne i kluczowe dla losów meczu podwójne zwycięstwo. 3. Leigh Adams - 30 punktów w ciągu dwóch dni. To nie żart. To Leigh Adams!!! Fenomenalny "Kangur" w piątek poprowadził Unię do bardzo ważnego zwycięstwa z Polonią, a dzień później uratował "Bykom" remis w Toruniu, kończąc zawody z dorobkiem 17 punktów! Nie ma wyjścia. Działacze i politycy z Leszna muszą w jakiś szczególny sposób uhonorować Adamsa za rozsławianie nazwy miasta w całej Polsce. Może ... pomnik? :) Lista BĘC 1. Unia Tarnów - Żenada, kompromitacja, blamaż - tylko takie słowa cisną się na ustach po tym co zaprezentowały "Jaskółki" w Rzeszowie (18:71 !!!). Porażka to w sporcie rzecz normalna, ale w takim stylu jak uczynili to bądź co bądź mistrzowie Polski jest zwyczajną obrazą kibiców, którzy kupili bilety i przyszli na stadion w nadziei, że będą świadkami prawdziwej rywalizacji. Owszem, tor nie był idealnie przygotowany (a czy w Mościcach zawsze jest taki idealny?), ale przecież był jednakowy dla wszystkich... 2. Renat Gafurow - Tylko jeden punkt w czterech startach wywalczył Rosjanin w pojedynku z Włókniarzem, w którym "Rekiny" były naprawdę krok od niespodzianki. To właśnie jego "oczek" najbardziej zabrakło, aby po raz w drugi w tym sezonie sprawić radość kibicom w Rybniku. A tak skończyło się na kolejnej porażce... 3. Krystian Klecha - Kolejny kiepski występ młodego bydgoszczanina, który w ubiegłym sezonie dostarczał swoim kibicom tyle radości. Polonia choć dzielnie walczyła w Lesznie, to wskutek m.in. słabej postawy Klechy (jedyny punkt zdobył po defekcie Marka Lorama) musiała uznać wyższość gospodarzy. Zobacz WYNIKI biegu po biegu spotkań 13. kolejki żużlowej ekstraligi Zobacz TABELĘ ekstraligi