Lista Hop 1. Niels Iversen (Atlas Wrocław) - Debiut Duńczyka w polskiej lidze wypadł nad wyraz okazale. W spotkaniu rozegranym w Lesznie zdobył dziesięć punktów i potwierdził, że drzemią w nim spore umiejętności. 2. Rune Holta (Włókniarz Częstochowa) - Norweg najwyraźniej wraca do dobrej formy. Z niezłej strony pokazał się w wygranym spotkaniu w Toruniu, gdzie zdobył dwanaście punktów. 3. Andrzej Huszcza (ZKŻ Zielona Góra) - Mimo upływających lat wciąż potrafi skutecznie walczyć z najlepszymi. Swoje umiejętności potwierdził podczas meczu w Rybniku, w którym wywalczył jedenaście punktów. 4. Wiesław Jaguś (Apator Toruń) - Jako jeden z nielicznych nie zawiódł wczoraj Jana Ząbika. W sześciu startach zdobył czternaście punktów i był najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. Lista Bęc 1. Jacek Rempała (Unia Leszno) - To na jego barkach spoczywa największa odpowiedzialność za porażkę Unii. Rempała zawiódł w najważniejszym spotkaniu, które decydowało o wejściu Unii do pierwszej czwórki. Dotychczasowy krajowy lider zespołu zdołał zdobyć tylko cztery punkty, choć jak sam twierdzi nie zawiódł on, tylko niewłaściwie spasowany sprzęt. 2. Piotr Świst (ZKŻ Zielona Góra) - Najwyraźniej za szybko kreowano Śwista na lidera zespołu. Po słabym występie w sobotnim meczu w Częstochowie, rozczarował również w Rybniku, gdzie wywalczył jeden punkt. 3. Tomasz Bajerski (Apator Toruń) - Kolejny fatalny występ Bajerskiego, który ponoć już może rozglądać się za nowym pracodawcą w przyszłym sezonie. Tym razem " Bajer" zachwycił kibiców zdobyciem dwóch punktów w trzech startach. 4. Jason Crump (Apator Toruń) - Formy z cyklu Grand Prix, Australijczyk nie może ostatnio przełożyć na ligę polską. W meczu z Częstochową ponownie wypadł słabiej i sześciu swoich startach zgromadził jedenaście punktów.