Tradycyjnie już podsumowujemy minioną kolejkę ligową. Oto ci zawodnicy, którzy zasłużyli na słowa pochwały, jak i żużlowcy, którzy o swoim występie powinni jak najszybciej zapomnieć. Lista Hop 1. Jacek Rempała - Mimo porażki swojego zespołu Jacek Rempała nie może mieć nic sobie do zarzucenia. W pięciu startach zdobył jedenaście punktów i był najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. 2. Grzegorz Walasek - Zawodnik Włókniarza po raz kolejny potwierdził, że obecnie znajduje się w bardzo wysokiej dyspozycji. Na torze w Rybniku zdobył trzynaście punktów. 3. Mark Loram - Po słabym występie w Grand Prix Danii Loram pokazał klasę w meczu ligowym. W konfrontacji z Częstochową zdobył szesnaście punktów i wypada tylko żałować, że do jego poziomu nie dostroił się cały zespół. 4. Piotr Świderski - Coraz lepiej radzi sobie junior Atlasu na ligowych torach. W spotkaniu rozegranym w Toruniu był dużym wsparciem swoich kolegów , w sześciu "odjechanych" biegach zapisał na swoim koncie dziewięć punktów. Lista Bęc 1. Roman Poważny - Tylko dwa punkty dorzucił Roman Poważny do dorobku swojej drużyny w spotkaniu z Częstochową. Zdaniem zawodnika przyczyna słabego występu leżała tego dnia w źle przygotowanym sprzęcie. 2. Krzysztof Kasprzak - Najwyraźniej junior Unii jeszcze nie wrócił do formy sprzed kontuzji. Na doskonale znanym sobie torze w Lesznie zdołał wywalczyć zaledwie jeden punkt. 3. Piotr Protasiewicz - Kompletnie nie popisał się Protasiewicz w meczu z Atlasem, w którym zdobył siedem punków, co jak na zawodnika o sporych możliwościach jest kiepskim osiągnięciem. 4. Leigh Adams - Kibice przyzwyczaili się już do dwucyfrowych zdobyczy Adama na torze w Lesznie. Tym razem Australijczyk mocno rozczarował swoich fanów i w meczu przeciwko ekipie z Tarnowa uzyskał dziewięć punktów.