Według terminarza cykl GP miał się składać z 10 turniejów i rozpocząć 16 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie. Z powodu pandemii odwoływano kolejne zawody, aż organizatorzy postanowili całkowicie zmienić formułę mistrzostw. Nowy kalendarz zakłada, że rozpoczną się one w piątek na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu, a następna eliminacja zostanie tam rozegrana dzień później. Kolejne turnieje odbędą się 11 i 12 września w Gorzowie, 18 i 19 września w Pradze oraz 2 i 3 października w Toruniu. Zmianie, ale niezależnie od pandemii, uległ też regulamin mistrzostw. Punkty do klasyfikacji generalnej będą przyznawane za poszczególne miejsca w turnieju, podczas gdy do tej pory sumowano biegowe z całych zawodów. Zdarzało się więc, że np. zwycięzca miał mniej punktów niż inni finaliści. Teraz triumfator każdej z eliminacji otrzyma 20 punktów, drugi zawodnik 18, trzeci 16, czwarty 14, piąty 12 i tak aż do 16., któremu przypadnie jeden. Inne będą też zasady kwalifikacji do kolejnego cyklu GP. Prawo udziału w IMŚ 2021 zapewni sobie tylko sześciu, a nie jak do tej pory ośmiu najlepszych zawodników. Kolejnymi stałymi uczestnikami będą trzej najlepsi żużlowcy turnieju GP Challenge (Słoweniec Matej Zagar, Szwed Oliver Berntzon i Krzysztof Kasprzak). Organizatorzy przyznają pięć, a nie jak dotąd cztery dzikie karty. Nowością jest gwarancja udziału w cyklu GP dla indywidualnego mistrza Europy, wyłanianego w turniejach SEC. W tym roku został nim Brytyjczyk Robert Lambert. Pełnoprawnymi uczestnikami tegorocznego cyklu jest trzech Polaków: Zmarzlik, Maciej Janowski i Patryk Dudek. Pierwszym rezerwowym jest Bartosz Smektała. Żużlowiec Unii Leszno miał być trzeci na liście oczekujących, ale po zakończeniu kariery przez Amerykanina Grega Hancocka i późniejszej kontuzji mającego go zastąpić Niemca Martina Smolinskiego przesunął się o dwie pozycje. Z powodu pandemii wrocławskie turnieje GP odbędą się w specjalnym reżimie sanitarnym. We Wrocławiu dostępna będzie połowa pojemności trybun, każdy zawodnik będzie mógł mieć dwóch mechaników na zawodnika, wydzielonych zostanie sześć stref. Podobne procedury panują w rozgrywkach ligowych. Z "dziką" kartą wystąpi we Wrocławiu zawodnik miejscowej Sparty, mający także polskie obywatelstwo Rosjanin Gleb Czugunow. Przed rokiem turniej GP na Stadionie Olimpijskim wygrał Zmarzlik. Początek zawodów o godz. 19.