Tegoroczny cykl mistrzostw świata miał się składać z 10 zawodów. Pandemia doprowadziła jednak do zmian w kalendarzu. Najpierw przełożono z 16 maja na 8 sierpnia inauguracyjne zawody w Warszawie, definitywnie odwołano turniej w niemieckim Teterowie, z 13 czerwca na 19 września przesunięto turniej w Pradze i zrezygnowano z rozegrania eliminacji w Cardiff (18 lipca). W tej sytuacji pierwszy turniej GP ma się teraz odbyć 1 sierpnia we Wrocławiu. W Polsce żużlowcy mają jeszcze rywalizować tydzień później w Warszawie i na zakończenie w Toruniu (3 października). Nie wiadomo jednak, czy ten kalendarz długo pozostanie aktualny, bowiem organizatorzy mistrzostw świata poinformowali, że czynią starania, aby udało się rozegrać osiem eliminacji i aby mistrz świata został wyłoniony w październiku. Szczegóły mają podać w najbliższych tygodniach. Tytułu broni Bartosz Zmarzlik. krys/ mm/