Sajfutdinow, który o decyzji poinformował na swojej stronie internetowej, zmaga się z kontuzją, której nabawił się podczas pierwszego meczu półfinałowego żużlowej ekstraligi między Unibaksem Toruń a Dospelem Włókniarzem Częstochowa. Mimo że uniknął złamań, jego rekonwalescencja musi jeszcze trochę potrwać. Rosjanin opuścił już zawody GP Słowenii w Krsku i zabraknie go też podczas przedostatniego tegorocznego turnieju w stolicy Szwecji. Jego absencja oznacza, że Woffinden, lider MŚ, w Sztokholmie może zapewnić sobie pierwszy tytuł w karierze. Wystarczy, że zdobędzie co najmniej tyle samo punktów co trzeci w klasyfikacji generalnej Jarosław Hampel. Kontuzjowany Sajfutdinow zamierza jednak wrócić do ścigania jeszcze w tym sezonie. Zapowiada start w finałowych zawodach mistrzostw Europy oraz świata. Pierwsze odbędą się 29 września w Rzeszowie, a drugie sześć dni później na toruńskiej Motoarenie, gdzie Rosjanin doznał kontuzji. W klasyfikacji IME po dwóch z czterech turniejów prowadzi Sajfutdinow - 27 pkt, drugi jest Duńczyk Nicki Pedersen - 24, a trzeci Woffinden - 23. W klasyfikacji GP po 10 z 12 turniejów 23-letni Sajfutdinow zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 114 pkt. Prowadzi Woffinden - 134, a trzeci Hampel ma 112.