ZOOLeszcz DPV Logistic GKM w ostatnich sezonach próbował wjechać do pierwszej czwórki, jednak starania wszystkich ludzi związanych z klubem spełzły na niczym. Czy to się zmieni w 2021 roku? - Moim celem drużynowym są te wymarzone w Grudziądzu play-offy. Zobaczymy, jak się spiszemy. Jeżeli każdy zawodnik pojedzie na dobrym poziomie i nikomu nie przytrafi się słabszy sezon, to wtedy będzie dobrze - powiedział nam Denis Zieliński. Według opinii wielu osób, grudziądzan czeka ciężka walka o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Negatywne komentarze docierają również do zawodników. - Czytam takie rzeczy, ale nie biorę ich sobie do głowy. Ci, którzy to piszą, tak naprawdę nigdy nie siedzieli na motocyklu. Widzą co się dzieje, interesują się żużlem, ale nie wiedzą, że zawodnicy czasami mają problemy z dopasowaniem sprzętu. Wierzę, że wszystko u nas zagra i osiągniemy dobry wynik - dodał. Młody żużlowiec w poprzednich rozgrywkach wystartował w 20 wyścigach. Wywalczył dla zespołu cztery punkty. - Miałem duży kłopot z dopasowaniem sprzętu. To był mój główny problem. Teraz mam jednego nowego mechanika, nowe motocykle oraz dwa nowe silniki. Mam nadzieję, że wszystko odpowiednio zadziała. Solidnie przepracowałem zimę, zacząłem trenować już w październiku. Czuję się pewniej - zapewnił 18-latek. W kadrze grudziądzkiej drużyny znajduje się trzech zawodników do 21 lat - obok Zielińskiego jest jeszcze Mateusz Bartkowiak oraz Kacper Łobodziński. - Szczerze? Nie skupiam się na tym, z kim walczę o skład. Oczywiście, muszę powalczyć, ale zakładam, że znajdę się w składzie na mecze ligowe. Nie zwracam uwagi, czy jest to Mateusz, Kacper, czy w poprzednim sezonie Damian Lotarski. Chciałbym zdobywać punkty. Ważne, żeby odjechać cały sezon bezpiecznie - zaznaczył. Zieliński zdradził nam pewną tradycję. - W 2019 i 2020 roku pierwsze treningi odbyłem na torze w Gdańsku. Teraz było dokładnie tak samo. Ostatnio sobie uświadomiłem to, że dzieje się tak już od trzech lat - przyznał junior ZOOLeszcz DPV Logistic GKM-u. Każdy zdobyty punkt przez młodzieżowców będzie niezwykle cenny już na inaugurację sezonu, kiedy do Grudziądza przyjedzie Betard Sparta Wrocław. - Wrocławscy juniorzy są mocni, ale kilka razy z nimi rywalizowałem. Znamy się, z każdym można wygrać - zakończył. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź