W sobotni wieczór kibice zgromadzeni na stadionie w Daugavpils byli świadkami kontynuacji mini maratonu związanego z półfinałami Speedway of Nations. Drugi turniej zapowiadał się znacznie ciekawiej, niż ten piątkowy. Jako zdecydowano faworyta do zwycięstwa stawiano rzecz jasna Australijczyków. Prawdziwą wisienką na torcie miała być jednak walka o pozostałe dwa miejsca premiowane awansem do finału. Na wyjazd do Manchesteru liczyli przecież gospodarze, Francuzi, czy chociażby żużlowcy Rosyjskiej Federacji Motocyklowej. Fani z całego świata spodziewali się także spektakularnych i przede wszystkim bezpiecznych wyścigów. Niestety pierwsze zawody obfitowały w upadki, a tor pozostawiał wiele do życzenia. To cud, że zmagań nikt nie zakończył w szpitalnym łóżku. Nie zmienia to faktu, iż w sobotni wieczór chcieliśmy oglądać głównych aktorów walczących tylko i wyłącznie z rywalami, a nie z własnymi motocyklami. Prośby w pewnym sensie zostały chyba wysłuchane i przynajmniej groźnych sytuacji było jak na lekarstwo. Poza tym niestety wiało nudą... Włosi sami wyłączyli się z walki o awans Na kilka minut przed zawodami otrzymaliśmy komunikat, że reprezentacja Włoch wystąpi w dwuosobowym składzie. Do Daugavpils nie dotarł młodzieżowiec - Michele Menani. Według przepisów junior pod numerem rezerwowym musi wystąpić przynajmniej w jednym biegu. Azzurri organizacyjną wpadką właściwie sami wyautowali się ze skutecznej walki o wielki finał, oddając punkt za darmo Łotwie w gonitwie numer piętnaście, w której symboliczne wykluczenie powędrowało na konto Nicolasa Covattiego. Duet Italii co prawda spisywał się dość ambitnie, jednak za waleczną postawę "oczek" nie przyznają. Ostatecznie Włosi nie zaskoczyli żużlowego świata i nie znaleźli się nawet w biegu barażowym. Poza nimi turniej do nieudanych zaliczą Ukraińcy i Rosyjska Federacja Motocyklowa. Francuzi nie są z cukru, deszczu się nie boją W końcówce zmagań nad torem pojawił się deszcz. Kiepskie warunki atmosferyczne skomplikowały sytuację przede wszystkim reprezentacji Francji i Niemiec, które pojedynkowały się w biegu barażowym o to, kto w październiku wybierze się do Manchesteru. Wojnę nerwów wygrali "Trójkolorowi". Dimitri Berge oraz David Bellego pokonali rywali 5:4 i odnieśli największy sukces w całej historii czarnego sportu w tym kraju. Jeszcze wcześniej awans zapewnili sobie Australijczycy oraz Łotysze. Ekipa z Antypodów wygrała turniej zasadniczy, a gospodarze ukończyli go tuż za plecami triumfatorów. Wyniki:I. Australia: 351. Jason Doyle 23 (4,4,3,4,4,4)2. Max Fricke 12 (2,-,4,0,3,3)3. Keynan Rew 0 (0)II. Łotwa: 341. Andrzej Lebiediew 18 (2,4,3,2,4,3)2. Oleg Michaiłow 14 (3,2,2,3,-,4)3. Francis Gusts 2 (2)III. Francja: 30+51. David Bellego 15 (4,3,0,4,4,0) +32. Dimitri Berge 13 (3,2,4,2,-,2) +23. Steven Goret 2 (2)IV. Niemcy: 27+41. Kai Huckenbeck 22 (4,4,4,4,2,4) +42. Valentin Grobauer 0 (-,0,-,-,-,-)3. Norick Bloedorn 5 (0,3,2,0,0) +0V. Rosyjska Federacja Motocyklowa: 251. Siergiej Łogaczow 10 (2,0,-,3,2,3)2. Władimir Borodulin 13 (4,3,0,-,4,2)3. Mark Karion 2 (2,0)VI. Włochy: 191. Nicolas Covatti 7 (3,0,4,0,w,0)2. Paco Castagna 12 (0,2,2,2,3,3)VII. Ukraina: 191. Aleksandr Łoktajew 15 (3,3,3,3,3,-)2. Witalij Łysak 0 (0,-,-,-,0,0)3. Marko Lewiszyn 4 (2,u,u,2) Bieg po biegu:1. Doyle, Covatti, Fricke, Castagna - 6:32. Borodulin, Łoktajew, Łogaczow, Łysak - 6:33. Huckenbeck, Michaiłow, Lebiediew, Bloedorn - 5:44. Bellego, Berge, Castagna, Covatti - 7:25. Doyle, Łoktajew, Lewiszyn, Rew - 5:46. Lebiediew, Borodulin, Michaiłow, Łogaczow - 6:37. Huckenbeck, Bellego, Berge, Grobauer - 5:48. Covatti, Łoktajew, Castagna, Lewiszyn (u) - 6:39. Fricke, Doyle, Karion, Borodulin - 7:210. Berge, Lebiediew, Michaiłow, Bellego - 5:411. Huckenbeck, Bloedorn, Castagna, Covatti - 7:212. Doyle, Michaiłow, Lebiediew, Fricke - 5:413. Huckenbeck, Łoktajew, Bloedorn, Lewiszyn (u) - 6:314. Bellego, Łogaczow, Berge, Karion - 6:315. Lebiediew, Castagna, Gusts, Covatti (w) - 6:316. Doyle, Fricke, Huckenbeck, Bloedorn - 7:217. Bellego, Łoktajew, Goret, Łysak - 6:318. Borodulin, Castagna, Łogaczow, Covatti - 6:319. Doyle, Fricke, Berge, Bellego - 7:220. Michaiłow, Lebiediew, Lewiszyn, Łysak - 7:221. Huckenbeck, Łogaczow, Borodulin, Bloedorn - 5:4Baraż o awans do finału:22. Huckenbeck, Bellego, Berge, Bloedorn - 5:4