Częstochowianie bardzo mocno weszli w ten mecz. W czterech pierwszych biegach aż trzykrotnie zwyciężyli podwójnie. Jedynie w biegu młodzieżowym, wypożyczony do Wilków na czas sparingu Bartłomiej Kowalski, rozdzielił parę miejscowych - Jakuba Miśkowiaka i Mateusza Świdnickiego. Druga seria była niemałym szokiem dla śledzących to spotkanie w serwisie YouTube, bo rozpoczęła się od dwóch podwójnych zwycięstw przyjezdnych. Mateusz Szczepaniak z Patrykiem Wojdyłą przywieźli za plecami Bartosza Smektałę i Kacpra Woryną, a Daniel Jeleniewski i Andrzej Lebiediew, Mateusza Świdnickiego i Fredrika Lindgrena. Trzeci bieg serii, czyli siódmy wyścig zawodów zakończył się wynikiem 4:2, bo - ponownie - Bartłomiej Kowalski przywiózł punkty dla gości, dzieląc parę Madsen - Jeppesen. Dzięki dobrej jeździe w tej części zawodów, krośnianie zmniejszyli przewagę miejscowych z 14 do 8 punktów. Trzecia część zawodów rozpoczęła się od nieprzyjemnie wyglądającego upadku Mateusza Szczepaniaka. Reprezentant Cellfast Wilków Krosno na wyjściu z pierwszego łuku zahaczył o dmuchaną bandę i upadł. Na szczęście zawodnik wstał z toru o własnych siłach i brał dalszy udział w zawodach. W biegu dziesiątym byliśmy świadkami kuriozalnej sytuacji z udziałem szwedzkiego zawodnika Wilków, Petera Ljunga. Szwed wystartował do tego biegu "na dwa razy" i najwidoczniej spodziewał się, że bieg zostanie przerwany, dlatego na wyjściu z pierwszego łuku zwolnił i spojrzał dwukrotnie na wirażowego, stojącego na pierwszym wirażu. Sędzia nie przerwał jednak tego biegu, a Szwed, mając już dużą stratę do prowadzących Woryny i Smektały, nie kontynuował jazdy. Nie była to jedyna niestandardowa sytuacja z udziałem Szweda, bo w biegu trzecim, jadąc na drugiej pozycji, Ljung upadł, czy w zasadzie, usiadł na torze w trakcie jazdy. Obserwując transmisję ciężko orzec, czy był to upadek z winy zawodnika z Krosna, czy być może był on spowodowany defektem motocykla, ale miał on dużo szczęścia, że Fredrik Lindgren nie był tuż za nim, bo mogło to się skończyć bardzo źle. Na szczęście Lindgren ominął swojego rodaka i do kraksy nie doszło. Biegi 11-13, poza wyścigiem 11, który zakończył się remisem, przyniosły dwa zwycięstwa gospodarzy w stosunku 5:1. Przed biegami nominowanymi na tablicy wyników widniał rezultat 50:28. Dwie ostatnie gonitwy zawodów zakończyły się zwycięstwem gospodarzy 4:2, a ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 58:32. W drużynie miejscowych ciężko znaleźć słabe punkty. Zastrzeżenia można by mieć jedynie do Fredrika Lindgrena, który nie porwał swoją jazdą i zaprezentował się trochę bez wyrazu, ale nie przeszkodziło mu to w zdobyciu 7 punktów i bonusu w czterech startach. Drużyna gości, choć nie zdobyła wielu punktów, pozostawiła po sobie nie najgorsze wrażenie. Szybki był Lebiediew, a Jeleniewski, Szczepaniak i Wojdyło jechali bardzo ambitnie i w kilku biegach mocno postawili się częstochowianom. Kibiców z województwa podkarpackiego martwić może jedynie forma Petera Ljunga, któremu te zawody całkowicie nie wyszły. Eltrox Włókniarz Częstochowa - 58 pkt. 9. Leon Madsen - 15 - 3,3,3,3,3 10. Jonas Jeppesen - 8+1 - 3,1,1,2*,1 11. Kacper Woryna - 8+1 - 2*,0,3,3 12. Bartosz Smektała - 9+1 - 3,1,2*,0,3 13. Fredrik Lindgren - 7+1 - 2*,0,2,3 14. Jakub Miśkowiak - 7+1 - 3,2*,1,1 15. Mateusz Świdnicki - 4+1 - 1,1,2* Cellfast Wilki Krosno - 32 pkt. 1. Andrzej Lebiediew - 9+1 - 1,2*,2,2,2 2. Daniel Jeleniewski - 6 - 1,3,0,T,2 3. Mateusz Szczepaniak - 4 - 0,3,U/W,1,0 4. Patryk Wojdyło - 7+1 - 1,2*,3,1 5. Peter Ljung - 0 - U,0,D,0,D 6. Aleks Rydlewski - 0 - 0,-,-,0 7. Bartłomiej Kowalski - 5 - 2,2,1 8. Jakub Janik - 1 - 1 17. Bartosz Curzytek - 0 - 0 Bieg po biegu: 1. Madsen, Woryna, Lebiediew, Szczepaniak - 5:1 - 5:1 2. Miśkowiak, Kowalski, Świdnicki, Rydlewski - 4:2 - 9:3 3. Smektała, Lindgren, Jeleniewski, Ljung (U) - 5:1 - 14:4 4. Jeppesen, Miśkowiak, Wojdyło, Curzytek - 5:1 - 19:5 5. Szczepaniak, Wojdyło, Smektała, Woryna - 1:5 - 20:10 6. Jeleniewski, Lebiediew, Świdnicki, Lindgren - 1:5 - 21:15 7. Madsen, Kowalski, Jeppesen, Ljung - 4:2 - 25:17 8. Wojdyło, Lindgren, Miśkowiak, Szczepaniak (U/W) - 3:3 - 28:20 9. Madsen, Lebiediew, Jeppesen, Jeleniewski - 4:2 - 32:22 10. Woryna, Smektała, Janik, Ljung (D) - 5:1 - 37:23 11. Madsen, Lebiediew, Wojdyło, Smektała - 3:3 - 40:26 12. Woryna, Świdnicki, Kowalski, Rydlewski - 5:1 - 45:27 13. Lindgren, Jeppesen, Szczepaniak, Ljung - 5:1 - 50:28 14. Smektała, Jeleniewski, Jeppesen, Ljung (D) - 4:2 - 54:26 15. Madsen, Lebiediew, Miśkowiak, Szczepaniak - 4:2 - 58:32 Piotr Kaczorek Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź