Zdunek Wybrzeże na początku listopada wystrzeliło bombę kontraktując Wiktora Kułakowa, jednego z najskuteczniejszych zawodników eWinner 1. Ligi. Rosjanin obecnie przebywa w swoim kraju, gdzie przygotowuje się do sezonu. W rozmowie z oficjalnym serwisem gdańszczan zdradził, kiedy przyjedzie do Polski. - Chciałbym przyjechać pod koniec lutego, najpóźniej na początku marca. Muszę najpierw wyrobić wizę, a obecnie jest to utrudnione, bo wszystkie punkty są zamknięte. Myślę, że w Rosji będzie okazja wsiąść na motocykl, ale na razie pogoda temu nie sprzyja - powiedział żużlowiec. W czasach pandemii koronawirusa przemieszczanie się po świecie jest bardzo utrudnione. Kułakow już w 2020 roku nie widział najbliższych przez wiele miesięcy. Niedawno wziął ślub, dlatego zamierza zabrać ze sobą żonę. Wyrobienie wizy może nie być jednak takie proste. - Żona na pewno będzie ze mną, ale - podkreślam - najpierw musimy wyrobić wizy. W moim przypadku nie powinno być z tym problemów. Gorzej z żoną, ponieważ z Rosji do Polski wpuszczają tylko ludzi jadących do pracy - dodał. W Rosji nie ma tak rygorystycznych obostrzeń jak u nas. - Mamy obostrzenia, ale nie są one aż takie, jak w Polsce. Część sklepów jest zamknięta, ale np. siłownie mamy otwarte, więc nie ma problemu, by pójść i poćwiczyć. Oczywiście nie jest tak, że mogą wejść wszyscy. Są ograniczenia i jednocześnie może przebywać na siłowni określona liczba osób. Podobnie wygląda to w przypadku kin czy restauracji. Choć ja akurat staram się mniej wychodzić z domu, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia - zaznaczył Kułakow. Żużlowiec trenuje, mechanicy przygotowują sprzęt. - Jeszcze jesteśmy na etapie kompletowania sprzętu. Ostatnio rozmawiałem z mechanikami i nie wszystko jest jeszcze gotowe. Ufam im, dzięki czemu nie muszę wydzwaniać co chwilę i pytać jak idzie praca. Oni sami dokładnie wiedzą, co mają robić. Nie będziemy jednak za dużo kombinować. Silniki zostają te same, od tego samego tunera. Muszę przyjechać do Gdańska i zobaczyć jak wygląda tor. W zależności od tego poczynimy kolejne inwestycje, ale pod względem sprzętowym nigdy nie miałem żadnych problemów - podsumował. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź!