W żużlu są duże pieniądze, ale nie tak wielkie, jak w piłce nożnej. Mistrz świata Bartosz Zmarzlik w przyszłym roku zarobi 11 złotych w ciągu jednej minuty. 12 razy mniej niż najlepszy polski piłkarz Robert Lewandowski. Jak to wyliczyliśmy? Otóż wrzuciliśmy do jednego worka wszystkie możliwe przychody Zmarzlika w 2021 roku. Na początek kontrakt z Moje Bermudy Stalą Gorzów, który gwarantuje mu 800 tysięcy złotych za podpis i 8000 złotych za punkt. Jeśli zawodnik utrzyma skuteczność na tegorocznym poziomie, to zarobi 2,6 miliona złotych. 600 tysięcy złotych żużlowiec dorzuci, jeśli wystartuje szwedzka Elitserien. W sumie mamy 3,2 miliona złotych, ale finalnie może być nawet 3,4 miliona, bo przecież Zmarzlik miał w tym roku słabsze okresy i stać go na więcej punktów w PGE Ekstralidze. Uzupełnieniem klubowych przychodów będą umowy reklamowe. W przypadku Zmarzlika trzeba zacząć od milionowego kontraktu z Orlenem i dołożyć drugie tyle od sponsorów (większość na ligę polską, ale są też tacy na Grand Prix i ligę szwedzką). Na koniec trzeba jeszcze dodać 200 tysięcy z tytułu umowy na promocję miasta Gorzowa. Razem daje to 2,2 miliona złotych. Na koniec zostawiliśmy zarobki w Grand Prix i reprezentacji. W tym roku Zmarzlik zgarnął w GP 260 tysięcy złotych, ale było tylko 8 rund. Przy 11 rundach spokojnie wyciągnie 350 tysięcy. Do tego dojdzie około 50 tysięcy z reprezentacji, co daje łącznie 400 tysięcy. Jeśli 6 milionów podzielimy przez minuty, to wyjdzie nam stawka rzędu 11 złotych. Tutaj jednak jest mały problem. Polega on na tym, że żużlowiec ma przychody, ale ma też wydatki. Zmarzlik wydaje rocznie na utrzymanie teamu i starty około miliona złotych, więc de facto z tej minutowej stawki trzeba by odjąć prawie 2 złote. ------------------------------------------------ Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii! ZAGŁOSUJ i wygraj 20 000 złotych - kliknij. Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!