To miało być historyczne spotkanie. Pierwszy raz w ligowej rywalizacji w Polsce miała pojawić się niemiecka drużyna. Meczu jednak nie udało się przeprowadzić. W drużynie Wolfe Wittstock jedynie czterech zawodników posiadało ważną licencję. Klub dostał więcej czasu na skompletowanie drużyny, ale to się nie udało. Trenerzy mieli czas do 11:45, aby zgłosić skład z sześcioma zawodnikami. Musiało być czterech krajowych żużlowców i jeden młodzieżowiec. Wydłużenie czasu jednak niewiele dało i o 11:50 sędzia podjął decyzję o walkowerze 40:0 dla SpecHouse PSŻ-u Poznań.