Ponure nastroje po niedzielnym blamażu w Zielonej Górze, ale trudno się temu dziwić. Marwis.pl Falubaz postawił wszystko na jedną kartę przygotowując bardzo twardą nawierzchnię. Ta miała zaskoczyć Betard Spartę, a w gruncie rzeczy okazała się jej sprzymierzeńcem. Za to gospodarze kompletnie nie potrafili się na niej odnaleźć. Słabo jechał nawet Patryk Dudek, który do tej pory spisywał się przecież bardzo dobrze. Winę za ten stan rzeczy zrzucono na trenera Piotra Żyto, ale ten może spać spokojnie, bo nikt nie zamierza go zwalniać. Inna sprawa, że trener w tej sytuacji jest chyba najmniej winny. Zaryzykował, bo chciał pomóc swoim zawodnikom, którzy są zwyczajnie słabsi od tych wrocławskich. Na normalnym zielonogórskim torze Falubaz zapewne też przegrałby z Betard Spartą. Poza wszystkim dzisiaj pod ostrzałem mogą być przede wszystkim działacze, bo to oni odpowiedzialni są za zbudowanie takiego, a nie innego składu. Trudno byłoby się spodziewać w tej sytuacji, aby na kilka dni przed arcyważnym meczem z eWinner Apatorem Toruń ktoś podejmował nerwowe decyzje, które i tak niewiele dadzą.- Chcieli chłopcy twardy tor i taki też przygotowaliśmy. Teraz mamy przynajmniej punkt odniesienia co dalej robić. Nawierzchnia była bardzo twarda, a nasi zawodnicy sobie nie radzili i to jest dla nas ważny wniosek. Czeka nas ciężka praca. Na szczęście pogoda ma być trochę lepsza w tygodniu. Chciałbym przy tym zaznaczyć, że to nie jest tak, że my się na siebie obrażamy. Wręcz przeciwnie. Wszystkie ręce na pokład i działamy - przekazał nam krótko Piotr Żyto. A o jakich wnioskach mówi trener? Należy spodziewać się, że twardy tor pójdzie w zapomnienie. Zielonogórzanie muszą poszukać nowego rozwiązania, które będzie pasować drużynie, a nie stanowić utrudnienia dla zespołu przyjezdnego. Poza wszystkim do poprawy są kwestie sprzętowe. Matej Zagar w niedzielę rozkładał ręce i winę zrzucał na tor. Słoweniec jak i cała reszta ma najbliższe dni spędzić na treningach w Zielonej Górze i szukać przyczyny problemów. Jeśli nie będzie potrafił znaleźć wspólnego języka ze swoim sprzętem, w gotowości mają być motocykle, którymi dysponuje klub. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź