eWinner Apator pokazał film, na którym drużyna prezentuje nowe kevlary. Można na nim zobaczyć wszystkich zawodników prócz Adriana Miedzińskiego. Już pojawiły się nawet spekulacje, że Miedziński zmienił klub. - To nieprawda. Miedziński jest kapitanem i podobnie, jak pozostali seniorzy będzie w sparingach walczył o skład - mówi trener Tomasz Bajerski. - To, że kogoś nie ma na filmie, nie znaczy, że nie ma go w drużynie - komentuje szkoleniowiec. - Już wcześniej mówiliśmy, że my skład na pierwsze mecze wybierzemy po sparingach i to się nie zmieniło. Tak będzie. Coś było nie tak z kevlarem Adriana, ale on normalnie jest i walczy o skład. Zresztą nie tylko on, bo to dotyczy wszystkich zawodników. Nikt nie ma w kontrakcie gwarancji, że pojedzie w składzie - przekonuje Bajerski. Apator ma nadwyżkę seniorów, dlatego trener musi wybrać podstawową piątkę, jeśli nie chce mieć kwasów w drużynie. Bajerski ma tego świadomość. Podkreśla jednak, że jeszcze nie wie, czy zawodnik, który odpadnie po sparingach, zostanie wypożyczony do innego klubu, czy też będzie czekał na swoją szansę. - Nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji, zobaczymy - kończy. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź