Menadżer Tomasz Proszowski zapłacił za serię sześciu porażek z rzędu, ale otwarte pozostaje pytanie, co dalej. Nieoficjalnie wiemy, że w nowym sztabie na pewno będzie dotychczasowy trener Paweł Baran. Baran nie poprowadzi jednak zespołu sam. Kto będzie tym drugim? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Być może angaż dostanie Jacek Rempała, który szykuje silniki dla większości tarnowskich zawodników. To nie jest jednak nic pewnego. Być może Baran dostanie pełnię władzy i jakiegoś kierownika drużyny do pomocy. Czy zmiana Proszowskiego może odmienić losy drużyny? Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Matematycznie Unia wciąż ma szansę, ale patrząc na to, co prezentuje zespół trudno uwierzyć w to, że w Tarnowie uratują eWinner 1. Ligę. Poza wszystkim Proszowski nie był największym problemem Unii. Mariusz Siekaniec, niedoszły prezes klubu, mówił nam w wywiadzie, że Unia potrzebuje nowego trenera, toromistrza i finansowej płynności.