Czwartek był dniem Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkopolski oraz XXIV Memoriału Rifa Saitgariejewa. Zwyciężył 15-letni Oskar Paluch, czyli złote dziecko gorzowskiego żużla i nadzieja na lepsze jutro Moje Bermudy Stali. Jak tylko będzie uprawniony do jazdy w lidze (16. urodziny obchodzi 7 czerwca 2022), wtedy zapewne z marszu wskoczy do składu na mecze PGE Ekstraligi. Styl, w jakim syn Piotra Palucha wygrał w Ostrowie, budzi wielkie uznanie (komplet 15 punktów). Czołowa ósemka To prawda, że na liście startowej było kilku mało znanych zawodników, ale nie brakowało juniorów, którzy odgrywają ważne role w swoich zespołach. Jakub Krawczyk z Arged Malesy był trzeci (13 punktów). Palucha i Krawczyka przedzielił drugi Keynan Rew (14). Miejsca tuż poza podium zajęli żużlowcy posiadający ekstraligowe doświadczenie - Krzysztof Sadurski i Kamil Nowacki. Ten drugi jest przecież o sześć lat starszy od triumfatora. Nieco więcej oczekiwano od jadących na własnych śmieciach Sebastiana Szostaka i Jakuba Poczty. Oni - podobnie jak Olivier Buszkiewicz i Nikodem Bartoch - musieli zadowolić się miejscami 6-9. Szostak wycofał się po czterech seriach z zawodów, a powodem były problemy sprzętowe. W ciemno można zakładać, że najlepsze jednostki napędowe oszczędzał na niedzielny finał eWinner 1. Ligi z Cellfast Wilkami Krosno. Czekają jak kiedyś na Zmarzlika Na 16. urodziny Palucha czeka cały Gorzów. Kto wie, czy nie jest talentem na miarę Bartosza Zmarzlika. W pierwszej połowie sezonu trener Stanisław Chomski w formacji młodzieżowej będzie musiał jednak stawiać na innych zawodników. Nie wiadomo, czy finalnie Moje Bermudy Stal wzmocni Bartłomiej Kowalski, który wybiera pomiędzy klubem z Gorzowa a ZOOleszcz DPV Logistic GKM-em.