Pomysł na telefon zaufania zrodził się 2 lata temu po samobójczej śmierci Tomasza Jędrzejaka. Rok temu Krzysztof Cegielski przyszedł z konkretną propozycją. Był po rozmowie z profesorem Janem Blecharzem, tym który stał za sukcesami Adama Małysza. Panowie Cegielski i Blecharz ustalili formułę, profesor polecił dwóch specjalistów i projekt miał być finalizowany. Cegielski, choć początkowo napisał do związku, że nie ma nic przeciwko szukaniu finansowego wsparcia dla projektu, potem się rozmyślił. Nam mówi, że stracił zapał, bo początkowo PZM miał zapłacić te kilka tysięcy za wszystko, a on chcąc dać kasę, musiałby wyłożyć prywatne środki. - Zawodnicy mogą jednak dalej dzwonić ze swoimi problemami do mnie - mówi nam Cegielski. - Tak jest od dłuższego czasu, tak będzie dalej. W miarę możliwości pomogę, doradzę, podpowiem - dodaje człowiek, który faktycznie pomaga żużlowcom w sprawach drobnych, ale i też tych wielkiej wagi. Załatwił temat ubezpieczeń, pomógł uregulować kwestię prowadzenia działalności gospodarczej przez zawodników, uregulował tematy powierzchni reklamowych. Teraz, wierząc w głosy środowiska, dużym wyzwaniem dla Cegielskiego mogą być sprawy związane z odżywianiem i wagą zawodników. Głośno o tym, że jeden z kadrowiczów ma bulimię. - O tym przypadku jeszcze nie słyszałem, choć o problemie wiem - mówi Cegielski. - Zachęcam wszystkich do kontaktu w sprawach diety, bo już w tej materii doradzałem i całkiem nieźle mi to wychodzi. Inna sprawa, że nic nie zastąpi telefonu zaufania. Czasem jest bowiem tak, że wolimy o swoich problemach pogadać z kimś spoza środowiska, a nie z osobą znaną. Nie wszyscy chcą się zwierzać Cegielskiemu. Anoreksja i bulimia to tematy ostatnich kilku lat. Zmiany sprzętowe, jakie zaszły ostatnio w żużlu wymuszają na zawodnikach zbijanie wagi. Tomasz Gollob w 2010 roku, kiedy zdobywał tytuł mistrza Polski, ważył 65 kilo. Był tak chudy, że pod skórą było dokładnie widać każdą kość. Odżywianie jest problemem zwłaszcza dla wysokich żużlowców. Na starcie przegrywają oni z tymi mniejszymi, bo motocykl ma większą wagę do przewiezienia, więc siłą rzeczy jedzie wolniej. Właśnie dlatego wysocy sięgają po drakońskie diety, często jedzą w ciągu dnia jedynie zupę. ------------------------------------------------ Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii! Zagłosuj i wygraj . CODZIENNIE CZEKA OD 20.000zł do 40.000zł! Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!